SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Duże zmiany w „Wiadomościach". Przemysław Wenerski i Bartłomiej Graczak w zespole

Od kilku tygodni „Wiadomości” TVP1 przechodzą gruntowne zmiany: nowe szefostwo TAI chce, by były bardziej reporterskie a informacji politycznych było tyle co społecznych. Redakcją w praktyce kieruje Marcin Tulicki, który przywrócił codzienne kolegia, ściągnął do wydawania programu z powrotem Przemysława Wenerskiego i wprowadził nowych reporterów. Niebawem do zespołu dołączy kilkoro nowych osób, w tym Bartłomiej Graczak - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

Marcin Tulicki został nominalnie wiceszefem "Wiadomości" na początku maja br. Jednak chociaż główną szefową pozostaje Danuta Holecka, której dyrektor TAI, Michał Adamczyk nie pozbawił tej funkcji – to właśnie Tulicki wraz z nowo powołanym wicedyrektorem TAI, Samuelem Pereirą rozdają teraz karty w redakcji flagowego programu informacyjnego TVP - mówią nasi informatorzy z TAI.

Nowe szefostwo TAI i „Wiadomości” wprowadza zmiany, które mają na celu stworzenie czytelniejszego przekazu „Wiadomości”. - Mamy nowe wytyczne. Wynika z nich, że polityka ma być cały czas obecna w materiałach, kursu i tempa w tym zakresie nie zwalniamy ani trochę, ale te tematy mają być podawane widzowi w bardziej przystępny i mniej łopatologiczny sposób. O tym rozmawiamy na codziennych kolegiach - mówi nam anonimowo jeden z reporterów „Wiadomości”.

Michał Adamczyk, Samuel Pereira i Marcin Tulicki znają się dobrze od kilku lat nie tylko z pracy: wspólnie spędzają razem czas wolny. - Dyspozycje są takie, żeby trzymać równowagę między różnymi frakcjami na prawicy i nie wdawać się w polityczne gierki, tak jak to było przed kwietniem. Matyszkowicz kategorycznie zakazał nawiązywania bliższych relacji z politykami – zauważa nasz rozmówca z TAI.

Danuta Holecka niezadowolona ze zmian

Zmiany zaczęły się od tego, że Tulicki po ponad dwuletniej przerwie przywrócił codzienne kolegia redakcyjne w „Wiadomościach”. - Najmniej zadowolona z nich jest Danuta Holecka, która wcześniej w redakcji prawie się nie pojawiała – mówią reporterzy „Wiadomości”. O tym, że kolegia zniknęły pisaliśmy pod koniec kwietnia br. Spotkania redakcyjne planujące pracę na kilka dni naprzód, odbywały się raz w tygodniu, w piątki.

Nowy szef programu ściągnął też z Woronicza Przemysława Wenerskiego, związanego przed laty z TVN reportera, który od 2018 roku szefuje w programowi reporterskiemu „Alarmowi!”. Wenerski wydawał już "Wiadomości" w 2017 roku, jednak tylko przez trzy miesiące. Teraz ma zostać jednym z czterech wydawców „Wiadomości”. Tulicki uznał, że jeśli program ma pokazywać reporterski pazur, przyda się ktoś taki w zespole. – Codziennie mamy teraz dwóch zmieniających się wydawców, i to także jest nowość – mówi nam dziennikarz „Wiadomości”.

Do zespołu dołączy BartlomGraczak

To, że „Wiadomości” mają stawać się bardziej reporterskie, podkreśla także kolejna nowość: wprowadzone w maju stand-upy reporterów, czyli kończenie relacji pokazaniem dziennikarza, podsumowującego i komentującego swój materiał. W ostatnich dniach przygotowali je m.in. Konrad Wąż, Maksymilian Maszenda, Jakub Krzyżak, Krzysztof Nowina-Konopka, Anna Pawelec i Dawid Helsner, którzy wcześniej nie występowali na wizji lub robili to bardzo rzadko.

Stand-upy w „Wiadomościach” mają zdynamizować materiały i zwiększyć ich wiarygodność – pisaliśmy kilka dni temu, po rozmowach z dziennikarzami TAI. Pojawiły się w nich rozbudowane bloczki z zagranicy, wiadomości kulturalne i medyczne, zaś zagraniczni korespondenci - jak się dowiadujemy - dostali instrukcje, aby przygotowywać swoje relacje w sposób jeszcze bardziej autorski, wkładając w to więcej swojej pracy.

Pojawiają się też n]nowi reporterzy: na początku maja redakcję zasilił m.in. Bartosz Łyżwiński, a z naszych informacji wynika, że lada dzień do „Wiadomości” wróci Bartłomiej Graczak, który z programem związany był już w latach 2016-2018. W 2022 roku pojawił się w sezonie urlopowym jako prowadzący krótsze wydania „Wiadomości”; na co dzień związany jest z TVP Info i z radiową Trójką.

Następną nowością jest to, że „Wiadomości” wysyłają teraz reporterów, by przygotowywali swoje materiały na terenie całego kraju, choć dotąd opierano się na materiałach nadsyłanych z oddziałów. – Zespół czuje, że nowe szefostwo, dość nieufnie witane z początku, chce wpuścić trochę świeżego powietrza do „Wiadomości” - słyszymy w redakcji. W jednym zakresie zmian nie będzie: nie zmieni się w najbliższym czasie skład prezenterów flagowego programu TAI. Dziennikarze "Wiadomości" przekazują sobie dane Nielsena, z których wynika, że w ciągu ostatnich pięciu tygodni br. program informacyjny TVP notuje wyższą widownię niż "Fakty" TVN - na wszystkich antenach emitujących te serwisy.

Michał Adamczyk szefuje Telewizyjnej Agencji Informacyjnej od końca kwietnia br. Nie znika jednak z ekranu nadal ma prowadzić "Strefę Starcia" i "Wiadomości". Samuel Pereira wicedyrektorem TAI został w tym samym czasie.

Według danych Nielsen Audience Measurement w marcu br. główne wydanie „Wiadomości” oglądało średnio 2,57 mln osób, z czego 1,88 mln w TVP1, a 690,7 tys. w TVP Info. Rok do roku widownia programu zmalała o 15 proc.

Dołącz do dyskusji: Duże zmiany w „Wiadomościach". Przemysław Wenerski i Bartłomiej Graczak w zespole

41 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
HenryS.
Przecież Pereira to chłopak bez umiejętności i wiedzy który bawi się w telewizję w głównej telewizji finansowanej przez podatnika. Ludzie - świat stanął na głowie, jakieś Dyzmy dziennikarstwa przejęły główne media, do czego to doszło w tym chorym kraju? Czas aby nastąpił przewrót polityczny a odpowiedzialni za ten bałagan muszą skończyć w więzieniach a nie jakieś polityczne miotły i kolejni do żłoba!
odpowiedź
User
HenryS.
Przecież Pereira to chłopak bez umiejętności i wiedzy który bawi się w telewizję w głównej telewizji finansowanej przez podatnika. Ludzie - świat stanął na głowie, jakieś Dyzmy dziennikarstwa przejęły główne media, do czego to doszło w tym chorym kraju? Czas aby nastąpił przewrót polityczny a odpowiedzialni za ten bałagan muszą skończyć w więzieniach a nie jakieś polityczne miotły i kolejni do żłoba!
odpowiedź
User
Pawel
Lubię Wiadomości a teraz można nawet zobaczyć twarze znane tylko z głosu.
odpowiedź