SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Wiedźmin” na Netfliksie wywindował popularność gry CD Projekt i książek Sapkowskiego

W efekcie premiery serialu „Wiedźmin” („The Witcher”) na Netfliksie książki Andrzeja Sapkowskiego, w oparciu o które powstał, trafiły do czołówek globalnych list bestsellerów, a gra „Wiedźmin 3: Dziki Gon” zanotowała skok popularności na platformie Steam.

Liczący 8 odcinków pierwszy sezon serialu „Wiedźmin” („The Witcher”) udostępniono na Netfliksie 20 grudnia.

Produkcja szybko zyskała bardzo dużą popularność, tydzień po premierze była w czołówce najpopularniejszych seriali na platformach VoD w USA, a także najchętniej oglądanych seriali Netflixa w Polsce, Niemczech Francji i Wielkiej Brytanii.

„Wiedźmin 3: Dziki Gon” z rekordem na Steamie

Szybko przełożyło się to na popularność gry wideo „Wiedźmin 3: Dziki Gon”, którą CD Projekt wprowadził do sprzedaży wiosną 2015 roku. W trybie online można w nią grać na platformie Steam. Marcin Momot z CD Projekt Red, które w grupie kapitałowej CD Projekt odpowiada za produkcję gier, już 29 grudnia zwrócił uwagę, że Wiedźmin 3” na Steamie notuje rekordowe wyniki - jednocześnie w grą grało 93,8 tys. internautów.

Takie statystyki utrzymują się na początku stycznia - w niedzielę wieczorem w grę grało jednocześnie 95,9 tys. użytkowników, a w ciągu dnia rekord wyniósł 103,3 tys.

Andrzej Sapkowski na listach bestsellerów Amazona i „New York Timesa”

Sukces serialu „Wiedźmin” natychmiast przełożył się też na popularność książek Andrzeja Sapkowskiego o wiedźminie Geralcie, w oparciu o które powstał zarówno serial Netflixa, jak i gry CD Projekt.

Powieść „Ostatnie życzenie”, pierwsza część Cyklu Wiedźmińskiego, na krótko znalazła się w ścisłej czołówce bestsellerów w kategorii „Literatura i fikcja” sekcji książkowej Amazona. W niedzielę wieczorem była na 19. pozycji w tym zestawieniu.

Książka trafiła również do czołowej piątki rankingu bestsellerów „New York Timesa” w kategorii fikcji.

Netflix nakręci drugi sezon „Wiedźmina”, Sapkowski dogadał się z CD Projekt

W połowie listopada Netflix zapowiedział, że wyprodukuje drugi sezon serialu „Wiedźmin”. Zdjęcie zaczną się w Londynie na początku 2020 roku, a premiera jest zaplanowana jest na 2021 rok. W roli tytułowej tak samo jak w pierwszej serii wystąpi Henry Cavill.

Z kolei CD Projekt w dniu premiery pierwszego sezonu „Wiedźmina” poinformował o porozumieniu z Andrzejem Sapkowskim. Firma jesienią 2018 roku otrzymała od pełnomocników pisarza wezwanie do zapłaty dodatkowo minimum 60 mln zł z tytułu praw autorskich. Według prawników Sapkowski powinien otrzymać od CD Projekt 6 proc. zysków ze sprzedaży gier i licencji opartych na jego książkach.

Natomiast w ramach porozumienia z 20 grudnia firma zyskała nowe prawa oraz potwierdzenie tych już posiadanych do „eksploatacji uniwersum Wiedźmina w obszarze gier wideo, komiksów, gier tradycyjnych oraz merchandisingu”.

- Ze względu na zawarte w umowie zobowiązania stron do zachowania poufności a także ochronę tajemnicy przedsiębiorstwa spółki, szczegóły zawartego porozumienia nie zostaną ujawnione, przy czym przyjęte uzgodnienia zaspokajają i w pełni wyjaśniają potrzeby oraz oczekiwania obu stron przy poszanowaniu wcześniej zawartych umów oraz nakreślają ramy przyszłej współpracy pomiędzy stronami - zaznaczono w komunikacie giełdowym CD Projekt.

CD Projekt z rekordową wyceną na giełdzie

Od dnia premiery serialu „Wiedźmin” kurs CD Projekt na warszawskiej giełdzie poszedł w górę z 270 do 286 zł. W trakcie sesji w miniony piątek osiągnęła rekordową jak dotąd wartość - 289,80 zł. Przy takim kursie kapitalizacja firmy wynosiła 27,84 mld zł.

Cena akcji CD Projekt jest w trendzie wzrostowym od początku ub.r. Wzrost przyspieszył w połowie ub.r., kiedy firma ogłosiła, że w połowie kwietnia br. do sprzedaży trafi jej długo wyczekiwana gra „Cyberpunk 2077”, a jej ambasadorem marketingowym będzie aktor Keanu Reeves, jednocześnie rozpoczynając przedsprzedaż tego tytułu.

W trzecim kwartale ub.r. grupa CD Projekt zanotowała wzrost skonsolidowanych wpływów sprzedażowych o 38,3 proc. do 92,87 mln zł i 14,89 mln zł zysku netto. Po starcie przedsprzedaży gry „Cyberpunk 2077” przychody firmy z przyszłych okresów w ciągu kwartału wzrosły z 74,03 do 136,01 mln zł.

Sapkowski bagatelizował sukces gry „Wiedźmin 3”

Sam Andrzej Sapkowski jeszcze parę lat temu zupełnie nie doceniał popularności gry „Wiedźmin 3” jako wehikułu promocyjnego dla jego książek. W sierpniu 2016 roku wyśmiał takie tezy na spotkaniu z czytelnikami podczas festiwalu fantastyki Polcon.

- Zaczęły się szerzyć (plotki - przyp.) - nie wiem kto je lansował, podejrzewam że sam CD Projekt - że gdyby nie gra, to ja bym nie zobaczył w życiu przekładu z zachodniej Europy. Gówno prawda - stwierdził pisarz. - Wszystkie moje przekłady były dużo wcześniej niż gra i to gra wykorzystała moją popularność, a nie ja wykorzystałem popularność gry - ocenił.

Sapkowski przekonywał, że jest odwrotnie: zagraniczni wydawcy nalegali, żeby na okładkach kolejnych wydań umieszczano fotosy z „Wiedźmina 3” i wzmianki o grze, przez co część czytelników mogła się zniechęcić, mylnie sądząc, że powieści napisano na podstawie gry.

- Musiałem toczyć tęgą wojnę, żeby udowadniać, kto był pierwszy - dodał Andrzej Sapkowski.

 

Dołącz do dyskusji: „Wiedźmin” na Netfliksie wywindował popularność gry CD Projekt i książek Sapkowskiego

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
obserwator
Może warto przypomnieć, że poprzednio książka wylądowała w topce NYT jak wyszła gra.
odpowiedź
User
a
ale z niego prymityw.... szkoda gadać.
odpowiedź
User
Oj
ale z niego prymityw.... szkoda gadać.


Zawsze taki był. Dla tych co mieli z nim do czynienia to nie nowość.
odpowiedź