SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Większość Polaków nie wie, co to smart living. Więcej osób chce smartwatche niż inteligentne samochody

Zaledwie co czwarty Polak zetknął się z pojęciem smart living. Wielu osób jednak realizuje założenia „sprytnego” życia, sięgając coraz częściej po nowoczesne technologie i rozwiązania ułatwiające codzienne funkcjonowanie. Prawie każdy używa smartfona, częściej korzysta z laptopa niż komputera stacjonarnego czy tabletu - wynika z badania Payback Opinion Poll.

fot. Shutterstock.com fot. Shutterstock.com

Zaledwie co czwarty ankietowany zetknął się z pojęciem smart living. Wśród tych osób pojęcie to jest najczęściej utożsamiane z wygodą zapewnianą przez nowe technologie, które wyręczają w wielu zadaniach (52proc.), a także z inteligentnym, sprytnym życiem (45 proc.) oraz jego optymalizacją i wykorzystaniem posiadanych zasobów (40 proc.).

73 proc. respondentów zapytanych o obszary smart living wskazało smartfon, tablet, smartwatch czy smart TV, 58 proc. - smart home i 54 proc. - smart shopping.

Większość osób, którym nie jest obce pojęcie „sprytnego” życia (61 proc.), uważa, że wymaga ono umiejętności korzystania z nowoczesnych urządzeń. Zainteresowanie nowymi technologiami jest bardzo duże – deklaruje je aż 71 proc. ogółu badanych. Prawie każdy używa na co dzień smartfona (91 proc.).

W codziennym życiu częściej (84 proc.) wykorzystywany jest laptop niż komputer stacjonarny i tablet (odpowiednio 44 proc. i 36 proc. ). Relatywnie niewiele osób posiada inteligentny sprzęt RTV/AGD (26 proc.), ale ponad połowa deklaruje, że chciałaby mieć go w domu.

Z rozwiązań z zakresu smart home korzysta co czwarty ankietowany. Największą popularnością cieszą się w tym przypadku piloty do zdalnego zamykania, np. drzwi (35 proc.), czujniki ruchu oraz urządzenia do sterowania oświetleniem (po 34 proc.), a także alarmy (33 proc.). 28 proc. osób stosuje rozwiązania do zdalnego sterowania temperaturą i wilgotnością.

Wciąż bardzo niewiele osób może pochwalić się „sprytnymi zegarkami” (smartwatch) (8 proc.) lub inteligentnymi samochodami (2 proc.), ale zainteresowanie nimi jest bardzo duże. Smartwatch to marzenie 22 proc. badanych, a smart car - 25 proc..

Zdecydowana większość uczestników badania Payback korzysta z automatów z napojami lub przekąskami (87 proc.), paczkomatów (83 proc.) i biletomatów (82 proc.), przy czym te drugie cieszą się największą popularnością – ponad połowa ankietowanych, zapytana o automaty, z których korzysta najczęściej, wskazała właśnie na paczkomaty.

Kolejnym pojęciem obok smart living, które nie przebiło się jeszcze do świadomości Polaków, jest lifehacking, czyli stosowanie różnorodnych metod w celu ułatwienia sobie życia. Zetknęło się z nim zaledwie 22 proc. uczestników badania Payback Opinion Poll. Większość z nich (78 proc.) utożsamia lifehacking z wykorzystywaniem narzędzi i usług, które umożliwiają oszczędność czasu i zwiększają wygodę życia.

- Nasze badanie pokazuje, że choć znaczenie pojęcia smart living nie jest dla Polaków do końca jasne, to sama filozofia jest im w gruncie rzeczy dość bliska. Chętnie korzystamy z nowoczesnych technologii, aby żyć wygodniej, a zainteresowanie inteligentnymi rozwiązaniami rośnie. Poszerza się także oferta usług mających ułatwić nam codzienne funkcjonowanie i ograniczenie czynności, którym nie chcemy poświęcać zbyt wiele energii – komentuje Dawid Ledziński, new business director w Payback Polska.

- Ważnym aspektem sprytnego życia jest smart shopping. Z naszych badań wynika, że Polacy chętnie sięgają po rozwiązania, które upraszczają proces zakupowy i dają im poczucie, że wybierają mądrze. Coraz częściej oczekują przy tym spersonalizowanych ofert dopasowanych do ich potrzeb. Programy lojalnościowe pozwalają firmom spełniać oczekiwania konsumentów, a Payback jako program multipartnerski umożliwia dogłębną analizę zachowań zakupowych w różnych branżach i kanałach sprzedaży. Dzięki wiedzy pochodzącej z takich danych idealnie odpowiadamy na trendy rynkowe, takie jak ultrapersonalizacja czy u-commerce - dodaje Dawid Ledziński.

Badanie Payback Opinion Poll przeprowadzono na uczestnikach programu lojalnościowego Payback w dniach 21-23 maja br. - ankietę online zrealizowano na grupie 1074 osób w wieku 18 - 65 lat.

Dołącz do dyskusji: Większość Polaków nie wie, co to smart living. Więcej osób chce smartwatche niż inteligentne samochody

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
co kogo obchodzi smart living?
Inteligentni i sprytni to mogą być ludzie, a nie technologia. Cały artykuł brzmi jak jedna wielka abstrakcja. My Polacy chcemy po prostu żyć tak jak nam wygodnie, byle było przyjemnie i znośnie i absolutnie nie potrzebujemy do tego jakiegoś "smart living" i innych cudactw i snobistycznych technologii. To wszystko robione jest tak na siłę, że aż się niedobrze robi od tego i tego wszystkiego jest coraz więcej i kto to będzie kupował? Komu potrzebne inteligentne telewizory, pralki, lodówki i inny sprzęt domowy, po co to wszystko? Dotychczas były normalne(głupie?) i jakoś nikomu to nie przeszkadzało, to teraz bawią się w jakiś inteligentne domy, miasta, jakiś internet rzeczy, społeczeństwo informacyjne. Oszustwo i obrzydzenie, jak można wciskać ludziom taki kit by tylko kupowali tego typu rzeczy i co? Szpanowali, że jego sprzęt gromadzi dane, że taki jest inteligentny, że może podglądać czy podsłuchiwać? No jakieś kpiny. Zostawmy sprzęt głupi taki jaki jest, bo chyba nikt by nie protestował - zwykłe lodówki, pralki telewizory itp. naprawdę dosyć tego cudowania.
0 0
odpowiedź