Zmarł Wojciech Zakrzewski z „Dziennika Wschodniego”

W „Dzienniku Wschodnim” Wojciech Zakrzewski pisał przede wszystkim o wydarzeniach w Chełmie.

- Lubiłem artykuły Wojtka, bo miał bardzo charakterystyczny styl pisania. Unikał sztampowego języka, używał wyrazistych porównań, a w jego tekstach nigdy nie było nudy. Artykuły Wojtka lubili też nasi czytelnicy. Jego materiały wielokrotnie biły rekordy wyświetleń na naszej stronie internetowej - podkreślili dziennikarze „Dziennika Wschodniego”.

Wcześniej był dziennikarze innych mediów lokalnych w Chełmie. Napisał przewodnik „Chełmskie kina”, trzy lata temu od Stowarzyszenia Kina Polskie dostał Złoty Bilet „za wybitne zasługi w rozpowszechnianiu filmów”, był jurorem na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Wojciech Zakrzewski był też prezesem Stowarzyszenia Integracji Transgranicznej „Łączy Nas Bug”, wiceprezesem Dyskusyjnego Klubu Filmowego Rewers oraz twórcą grupy filmowej „Się kręci”.

Trzy razy był nominowany w kategorii animator kultury do Nagrody im. Kazimierza Andrzeja Jaworskiego, a także do Nagrody Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej - za znaczące osiągnięcia w upowszechnianiu i promocji rodzimego kina.

- Wszystkich aktywności Wojtka związanych z kinem i kulturą (był też m.in. współorganizatorem festiwalu „Niezła sztuka”) nie sposób wymienić. Ostatnio z powodu problemów ze zdrowiem musiał je ograniczyć, ale i tak wciąż był aktywny zawodowo - napisano w tekście w portalu „Dziennika Wschodniego”.

- W swoim ostatnim artykule przesłanym do redakcji pisał o wyścigu kolarskim Tour de Pologne, którego pierwszy finisz będzie w Chełmie. Skrupulatnie wyliczał trasę rundy przez miasto i uliczki, na których kibice będą mogli zobaczyć rywalizujących w wyścigu kolarzy. Niestety on sam swój wyścig zakończył o wiele za wcześnie. Żegnaj Wojtku - dodano.