SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Woronicza 17” zyskuje czy traci widzów bez posłów PO, Nowoczesnej i PSL? Michał Rachoń polemizuje z rzecznikiem PO

Rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec, powołując się na tekst Wirtualnej Polski, stwierdził, że „Woronicza 17” w TVP Info zanotowała spory spadek oglądalności, po tym jak program zaczęli bojkotować politycy PO, Nowoczesnej i PSL. - Średnia oglądalność programów bez przedstawicieli PO/PSL/.N to 489.000 widzów. Za to średnia programów z ostatnich 3 m-cy to 475.000 widzów. Oglądalność „Woronicza 17” po Waszym wyjściu... wzrosła, a nie spadła - odpowiedział Michał Rachoń.

We wtorek Wirtualna Polska zamieściła tekst z wynikami oglądalności ostatnich wydań niedzielnego programu „Woronicza 17” w TVP Info, w którym Michał Rachoń prowadzi dyskusję z przedstawicielami najważniejszych ugrupowań politycznych i kancelarii prezydenta.

PO, Nowoczesna i PSL bojkotują Woronicza 17” od połowy maja

Przypomnijmy, że 13 maja przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i PSL wyszli ze studia w początkowej części programu. Politycy byli oburzeni, że Rachoń pytał ich o ustalenia Radia Szczecin, że w mieszkaniu należącym do posła Platformy Obywatelskiej Stanisława Gawłowskiego świadczone są usługi seksualne.

Następnego dnia przedstawiciele tych partii na konferencji prasowej zaapelowali do władz Telewizji Polskiej, żeby odsunięto Michała Rachonia od prowadzenia „Woronicza 17”. - Nie wyobrażamy sobie, żeby pan Rachoń, który występuje ewidentnie w roli rzecznika PiS-u i jest pozbawiony jakiejkolwiek wiarygodności, mógł nadal prowadzić ten program - powiedział Jan Grabiec, rzecznik prasowy PO.

Na ten apel zdecydowanie odpowiedział Jarosław Olechowski, p.o. dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Ocenił, że jest to „pierwsza tak brutalna, otwarcie przeprowadzona próba ingerencji politycznej w pracę dziennikarzy w Polsce”. - Na szczęście czasy, kiedy przedstawiciele PO i PSL - zgodnie z partyjnym interesem - wybierali tematy oraz prowadzących audycje publicystyczne Telewizji Polskiej, są już za nami - stwierdził Olechowski. Zaznaczył, że pracę gospodarza „Woronicza 17” recenzują przede wszystkim widzowie TVP Info, a „popularność tej audycji na tle oferty konkurencyjnych stacji dowodzi tego, że redaktor Michał Rachoń cieszy się popularnością i zaufaniem widzów”.

W tej sytuacji politycy PO, Nowoczesnej i PSL przestali przychodzić do „Woronicza 17”. Z tego powodu kolejne wydanie programu zaczęło się z prawie półgodzinnym opóźnieniem, w ostatniej chwili zaproszono m.in. Jerzego Wenderlicha z SLD. Obecność przedstawiciela tej partii skrytykowali politycy partii bojkotujących program i niektórzy dziennikarze.

- SLD dziś ws. „Woronicza17” zachowała się jak przystawka PiS na telefon. Opozycja nie wzięła udziału w programie, SLD stanęło tam gdzie PiS i KuPiS. Smutne - napisał na Twitterze Marcin Kierwiński z PO. - Marcin. od dwóch lat jesteście co niedziela w programie Rachonia. Stajecie tam gdzie PiS co tydzień. Mam nadzieję że będziesz konsekwentny i już więcej nie pójdziesz do Tvp. Ale pójdziesz. Bo taka jest PO. Więc nie rób z siebie tego w kogo chcesz ubrać nas. Wesołe? - odpowiedział mu Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLD.

W zeszłym tygodniu Jan Grabiec potwierdził portalowi Wirtualnemedia.pl, że bojkot dotyczy tylko programu „Woronicza 17” i wydań „Minęła 20” prowadzonych przez Michała Rachonia. - Utrzymujemy porozumienie z Nowoczesną i PSL w kwestii „Woronicza 17” i redaktora Rachonia, on nie ukrywa, że jest rzecznikiem partii rządzącej - przekazał nam.

Oglądalność „Woronicza 17” bez PO, Nowoczesnej i PSL maleje czy rośnie?

W artykule WP.pl podano wyniki z pomiaru Nielsen Audience Measurement, według których wydanie „Woronicza 17” z 13 maja oglądało 588 tys. osób. Tydzień później widzów było 463 tys., a dwa tygodnie później - 465 tys.

- Prowadzącemu program może zrzednąć mina tym bardziej, że w czerwcu widzowie okazali się jeszcze mniej łaskawi. 3 czerwca „Woronicza 17” oglądało jedynie 437 tys. osób. Nie będzie więc przesadą mówienie o tendencji spadkowej - stwierdziła autorka tekstu, zwracając uwagę, że 3 maja program oglądała prawie jedna trzecia widzów mniej niż 6 maja.

Tekst udostępnił na Twitterze Jan Grabiec. - Program rzecznika PiS na antenie TVP po bojkocie opozycji stracił 1/3 widzów. Niedługo „Woronicza 17” będą oglądać już tylko członkowie PiS - skomentował.

Kwadrans później odpowiedział mu Michał Rachoń. - Pan Jan Grabiec nie wie o czym mówi. Chętnie więc się podzielę danymi. Średnia oglądalność programów bez przedstawicieli PO/PSL/.N to 489.000 widzów. Za to średnia programów z ostatnich 3 m-cy to 475.000 widzów. Oglądalność „Woronicza 17” po Waszym wyjściu... wzrosła, a nie spadła - stwierdził.

- Te badania przeprowadziła jakaś pracownia badawcza czy Pan sam z kolegami? - spytał rzecznik PO. - Oficjalne dane #Nielsen. A to oznacza, że w rzeczywistości oglądalność jest jeszcze większa - odpowiedział Rachoń.

Przypomniał też Grabcowi, że w połowie ub.r. proboszcz parafii w Legionowie, w której mieszka polityk, zaprzeczył informacji podanej przez niego w „Woronicza 17”, jakoby powiedział mu, iż każda parafia w Polsce przyjmie rodziny uchodźców. Wysłał w tej sprawie sprostowanie, które Rachoń odczytał w programie.

Na to Grabiec przypomniał Rachoniowi, że w 2009 roku podczas wizyty Władimira Putina w Polsce protestował przebrany w strój penisa z nazwiskiem przywódcy Rosji. - Proszę pamiętać. że w sprawie wizyty Putina na molo rację miałem ja, a nie Pana partyjni szefowie i o tym, że to rząd Pana miłującej wolność partii postawił mi zarzuty karne, a moje akta wysłał do oceny do Moskwy na biurko Ministra Sprawiedliwości w rządzie Putina. #PutInPenis - skomentował to dziennikarz TVP Info. - Wtedy to było tylko Pańskie przebranie, dziś to linia programowa TVP, która coraz bardziej naśladuje RT (Russia Today - przyp.) - odpowiedział rzecznik PO.

Według danych Nielsen Audience Measurement w maju br. średnia oglądalność minutowa TVP Info wynosiła 205 718 widzów (po wzroście o 7,7 proc. w skali roku), a udział stacji w rynku oglądalności - 3,64 proc.

Dołącz do dyskusji: „Woronicza 17” zyskuje czy traci widzów bez posłów PO, Nowoczesnej i PSL? Michał Rachoń polemizuje z rzecznikiem PO

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
zf.
Żałosny ten Grabiec - co się odezwie, to wtopa!
odpowiedź
User
lukk
towarzysz rachon jak zwykle na posterunku partii
odpowiedź
User
Dustman
Nie wiem jak wy, ale ja bym chciał mieć w ekipie kogoś takiego jak Rachoń. Typ nawet nagorszą stypę by zamienił w kilkutygodniowy karnawał będący regularną libacją i orgią. Do spóły wziąłby Cejrowskiego do polewania "yerby" i Pietrzaka od śpiewu - byłby sztos. Takich atrakcji to nawet Gawłowski czy Kropiwnicki pomimo posiadania agencji bardzo towarzyskich nie mogliby zapewnić.
odpowiedź