Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie wprowadza od poniedziałku opcje na akcje pięciu najbardziej płynnych spółek notowanych na giełdzie. Przedstawiciele GPW liczą na dzienny obrót na poziomie 200-300 kontraktów do końca tego roku.
„Jeżeli do końca roku osiągniemy poziom dzienny obrotu na poziomie 200-300 transakcji, to będziemy zadowoleni” – powiedział podczas konferencji prasowej wiceprezes GPW Piotr Szeliga.
„Takie instrumenty potrzebują około roku, żeby zaistnieć w świadomości inwestorów” – dodał.
Od września 2003 roku giełda oferuje opcje na indeks WIG 20. Od 17 października giełda wprowadzi opcje na akcje pięciu najbardziej płynnych spółek: PKN Orlen, Telekomunikacji Polskiej SA (TP SA), KGHM Polskiej Miedzi, Prokomu Software i Banku Pekao SA.
„Opcje to najdynamiczniej rozwijający się segment rynku instrumentów pochodnych na GPW. Od maja bijemy rekordy obrotów na tych instrumentach” – powiedział Jarosław Ziębiec, kierownik zespołu instrumentów pochodnych na GPW.
Średni wolumen transakcji na sesję wynosił w 2003 roku 299 transakcji, w 2004 – 309, a w 2005 – 664, przy czym w sierpniu było to 1072 transakcje, a we wrześniu – 1650. Większość inwestorów obracających opcjami to inwestorzy indywidualni (75% ogółu).
Ziębiec nie wykluczył wprowadzenia w przyszłości opcji na akcje innych spółek, a także zapowiedział wprowadzenie nowych produktów na GPW, być może jeszcze w tym roku.
Opcje na akcje pięciu spółek notowane będą w systemie notowań ciągłych. W obrocie znajdą się opcje kupna i sprzedaży z różnymi kursami wykonania oraz wygasające w dwóch terminach.
Opcja jest pochodnym instrumentem finansowym, dającym prawo do zakupu lub sprzedaży ściśle określonego tytułu własności, czyli papieru wartościowego albo innego instrumentu, po uzgodnionej cenie i w ściśle wyznaczonym czasie.
