Bauer zwolnił kilka osób z redakcji „Przyjaciółki”, „Pani domu” i „Poradnika domowego”

W połowie czerwca ubiegłego roku Edipresse Polska sprzedało Wydawnictwu Bauer trzy magazyny poradnikowe: „Przyjaciółka”, „Pani Domu” i „Poradnik Domowy”. Ich redaktor naczelną jest Urszula Zubczyńska, tytuły od początku miały wspólną redakcję.

Z naszych informacji wynika, że w ubiegłym tygodniu Wydawnictwo Bauer podjęło decyzję o rozstaniu się z kilkoma osobami redagującymi powyższe tytuły.

- To była reorganizacja - optymalizacja pracy platformy w nowych okolicznościach biznesowych wywołanych pandemią, rozstaliśmy się z kilkoma osobami. Oczywiście te osoby dostały pakiet opracowany przez Bigram, jak ostatnio w lifestyle - przekazał nam Maciej Brzozowski, dyrektor public relations w Bauerze.

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że Wydawnictwo Bauer zdecydowało o połączeniu dwóch redakcji - magazynów "Pani" oraz "Twój Styl" w jeden zespół. Redaktorami naczelnymi obu pism pozostają Monika Stukonis oraz Jacek Szmidt. Pracę straciło kilkoro dziennikarzy, spółka zmiany w strukturze zarządzania redakcją tłumaczyła m.in. chęcią „zagwarantowania jak najlepszego funkcjonowania całego segmentu i optymalizacją pracy w redakcjach, w nowych okolicznościach biznesowych wywołanych pandemią”.

Wiosną duże zwolnienia w Bauerze

W kwietniu br. Wydawnictwo Bauer w związku ze skutkami epidemii zamknęło 34 tytuły prasowe (m.in. pisma „Barwy Życia”, „Historie o Duchach”, „Kalejdoskop Losów”, „Sekrety i Namiętności”, „Śledztwo”, „Szczypta Magii”, „Życie i Nadzieja” oraz wydania specjalne czasopism: "Świat Wiedzy", "Z Życia Wzięte", "Sukcesy i Porażki", "Chwila dla Ciebie", "100 Rad") oraz zwolniło 27 osób z redakcji i biura reklamy. Natomiast z końcem maja pożegnało się z kolejnymi 20 pracownikami, uzasadniło to utrzymującym się kryzysem na rynku wydawniczym.

W ub.r. przychody Wydawnictwa Bauer zmniejszyły się o 9,7 proc. do 416,9 mln zł. Jednocześnie zysk netto firmy poszedł w górę z 94,39 do 106,69 mln zł, ponieważ ograniczyła wydatki operacyjne o 11,2 proc. do 309,64 mln zł. Firma zatrudniała średnio 550 osób