BayTSP szuka materiałów naruszających prawa autorskie

Nie czekając na wprowadzenie przez YouTube systemu filtrującegozamieszczane w nim treści, właściciele praw autorskich zatrudniająprawdziwych ludzi, których zadaniem jest wyszukiwanienieautoryzowanych materiałów w tego typu serwisach.

Redakcja Wirtualne Media
Redakcja Wirtualne Media
Udostępnij artykuł:

Firma BayTSP zatrudniła około 20 analityków, którzy sprawdzająinternetowe serwisy wideo w poszukiwaniu prawnie zastrzeżonychmateriałów. Po znalezieniu takiego klipu, firma wysyła dowłaścicieli danej strony żądanie jego usunięcia.

Według danych firmy, każdego miesiąca wysyłanych jest okołomiliona takich żądań, a klipy są usuwane w przeciągu kilkugodzin.

Z usług BayTSP korzysta m.in. koncern medialny Viacom, którydomaga się od Google 1 miliarda dolarów odszkodowania zaudostępnianie w YouTube nieautoryzowanych materiałów pochodzących znależących do koncernu stacji, takich jak MTV czy Comedy Central.Viacom płaci BayTSP 100 tysięcy dolarów miesięcznie. Inne firmywydają na usługi firmy nawet do pół miliona dolarów.

BayTSP spotkała się z krytyką za błędne żądania usunięciaklipów, które nie naruszają praw autorskich, np. parodie. Firmatwierdzi jednak, że dotyczy to tylko 0,1 procenta znajdowanychprzez jej pracowników materiałów.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Ilu widzów miało "Ostre cięcie"? TVN Style szykuje kolejną edycję

Ilu widzów miało "Ostre cięcie"? TVN Style szykuje kolejną edycję

Były szef social mediów naTemat z nową pracą

Były szef social mediów naTemat z nową pracą

"New York Times" pozywa administrację Trumpa

"New York Times" pozywa administrację Trumpa

PepsiCo wkracza do świata F1 z Mercedesem

PepsiCo wkracza do świata F1 z Mercedesem

Pięć państw bojkotuje Eurowizję. Powodem dopuszczenie Izraela

Pięć państw bojkotuje Eurowizję. Powodem dopuszczenie Izraela

Łukasz Miętus z Media Direction OMD do BYD Polska

Łukasz Miętus z Media Direction OMD do BYD Polska