W sobotę 13 lipca doszło do poważnego pożaru, w wyniku którego całkowitemu zniszczeniu uległy dwie hale produkcyjne należące do Aksam. Ich spalenie i późniejsza odbudowa wiążą się z poważnymi problemami finansowymi, o których niedawno opowiedział prezes firmy Adam Klęczar. Mężczyzna zadeklarował, że koszty związane z pożarem nie zostaną przeniesione na pracowników i nie dojdzie do redukcji zatrudnienia w Aksam. Co więcej, wszyscy mieli otrzymać pełne wynagrodzenie.
Taka postawa Klęczara spotkała się z bardzo pozytywną reakcją Polaków, którzy Biedronka.

Biedronka wspiera producenta paluszków Beskidzkich
Agata Ślema, dyrektor kategorii w popularnym dyskoncie przekazała niedawno informację portalowi Fakt.pl, że od początku zeszłego tygodnia Biedronka zanotowała wzrost sprzedaży paluszków solonych aż o 83 proc. Aksam jest wieloletnim współpracownikiem firmy, dlatego ta również zdecydowała się na wsparcie partnera.
- Od momentu pożaru jesteśmy w stałym kontakcie z dostawcą i zaoferowaliśmy wsparcie w tej trudnej sytuacji. (…) Tak właśnie rozumiemy wieloletnie partnerstwa, że obie strony mogą na siebie liczyć w trudnych sytuacjach, oczywiście w interesie naszych wspólnych klientów - wyjaśniła Ślema.
Biedronka w porozumieniu z Aksamem zdecydowała choćby na stworzenie nowego zamówienia, które opiewa na produkty wytwarzane na ocalałych liniach produkcyjnych. Wszystko dlatego, że dostępność paluszków serowo-cebulowych jest obecnie mocno ograniczona. Jak podaje z kolei portal Wiadomoscihandlowe.pl, Biedronka pomoże odbudować fabrykę paluszków Beskidzkich.












