Branża reklamowa o nowym badaniu internetu: szybciej, precyzyjniej i poza komputery

Badanie internetu w Polsce, które od początku przyszłego roku zamiast Gemiusa będzie realizować GfK Polonia, powinno precyzyjniej określać odwiedzalność wszystkich serwisów i aplikacji, także ruch na urządzeniach innych niż komputery, a wyniki należy udostępniać zdecydowanie szybciej niż obecnie - oceniają dla Wirtualnemedia.pl przedstawiciele sieci reklamowych i domów mediowych.

ps
ps
Udostępnij artykuł:

Od początku przyszłego roku stałe badanie odwiedzalności serwisów i aplikacji internetowych w Polsce będzie realizować GfK Polonia, która w dotyczącym tego konkursie spółki PBI (zrzeszającej czołowych rodzimych wydawców internetowych) wygrała m.in. z Gemiusem, prowadzącym od ponad dziesięciu lat badanie Megapanel (przeczytaj o tym więcej). Szczegółowych informacji, jak będzie wyglądać nowe badanie, ani PBI, ani GfK Polonia na razie nie podają - zostaną one przekazane w połowie czerwca.

Przejście na nowe badanie to zmiana nie tylko dla wydawców, lecz również dla domów mediowych i sieci reklamowych, które w oparciu o wskaźniki odwiedzalności planują i reklamują akcje marketingowe. Przedstawiciele kilku takich firm w rozmowie z Wirtualnemedia.pl nie ukrywają, że to zmiana wyczekiwana przez branżę.

- Bardzo się cieszę, że w końcu została podjęta przez PBI decyzja o wyborze nowego partnera do realizacji badań polskiego internetu, bo dosyć długo to trwało. Dotychczasowa formuła badania Megapanel oferowana przez firmę Gemius nie spełniała  już wymagań rynku, zarówno w zakresie jakości oferowanych danych, np. poprzez korzystanie z algorytmów wyliczeniowych w celu ustalenia liczby realnych użytkowników, jak i terminów publikacji plików, z reguły były one z opóźnieniem - uważa Anna Kaczmarska, prezes IDMnetu. - Zmiana była spowodowana prawdopodobnie większymi oczekiwaniami PBI co do badań wideo i mobile, które to obszary nie były mocną stroną Megapanelu. Metodyka musi ulec zmianie, jeśli nowe badanie ma pokazywać wspólny zasięg na mobile i desktop czy lepiej badać streamy wideo - stwierdza Marta Zielonka, interactive buying supervisor w ZenithOptimedia Group.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/onet-rasp-z-mniejsza-przewaga-nad-wirtualna-polska-w-dol-facebook-megapanel-z-marca ##

- Myślę, że powinniśmy spodziewać się zmiany praktycznie wszystkiego co dotyczy tego badania - prognozuje Michał Wilczyński, digital manager w Starcom MediaVest Group. - Aktualna wersja badania była prowadzona przez wiele lat bez większych zmian. Zdecydowanie za długo. Rynek internetowy wykonał w tym czasie ogromny skok, który można porównać niemal z kolejnym etapem cywilizacyjnym - chociażby pod kątem liczby urządzeń. Zaczynaliśmy z desktopem, dziś mówimy o desktopie, mobile, smart tv i innych. Mówimy już śmiało o internecie rzeczy. To nie może nie mieć wpływu na metodologię badań oraz na prezentowane dane - opisuje.

Obecnie Megapanel jest realizowany w dwojaki sposób: ruch w serwisach i aplikacjach większości największych polskich wydawców mierzy odpowiedni skrypt dodany do kodów stron. Odwiedzalność na pozostałych witrynach (mniejszych z polskich i wszystkich zagranicznych) jest szacowana na podstawie aktywności w internecie kilkunastu tysięcy użytkowników, którzy zainstalowali monitorujący to program Gemiusa. Anna Kaczmarska ma zastrzeżenia do tej drugiej części badania. - Liczę na znaczące poprawienie jakości panelu badawczego, który w dotychczasowej formie źle spełniał swoją funkcję, zarówno w przypadku reprezentatywności jak i oszacowywania zasięgów dla witryn nieaudytowanych, co widoczne było przy podłączeniu audytu NK.pl. Dobrze zrekrutowany i utrzymany panel badawczy pozwoli na znaczne poprawienie jakości wyników, a GfK ma duże doświadczenie i kompetencje w tym zakresie - mówi prezes IDMnetu.

Inni nasi rozmówcy podkreślają, że obecnie z internetu często korzysta się za pomocą innych urządzeń niż komputery, co powinno być rzetelnie odzwierciedlone w badaniu. - Przed GfK Polonia wiele wyzwań związanych głównie ze zmieniającym się w sposobem konsumpcji mediów. Badanie użytkowników tradycyjnych desktopów to już za mało. Teraz reklamodawcy chcieliby wiedzieć jak dany użytkownik przemieszcza się między urządzeniami (komputer / tablet / komórka), w jaki sposób ogląda materiały wideo oraz dostać dobre narzędzia pomagające nie tylko planować ale i rozliczać zakupione kampanie - opisuje Wojciech Kałużny, managing director w Goldbach Audience Poland. - Oczekujemy rozwoju badania, a w ramach tego m.in. zintegrowanego pomiaru korzystania z internetu na desktopach i urządzeniach mobilnych, a także - dobrego pomiaru streamingu. Liczymy na większy i stabilniejszy pomiar, otrzymywanie dziennych danych, ze szczegółowymi informacjami demograficznymi, jak również zintegrowanego systemu oceny dotarcia kampanii do grupy docelowej - dodaje Tomasz Rzepniewski, członek zarządu MEC odpowiedzialny za rozwój oferty w nowych mediach.

Obecnie wyniki Megapanelu są udostępniane po 6-7 tygodniach od zakończenia miesiąca, którego dotyczą. Dla marketingowców to zdecydowanie za późno, a sam comiesięczny rytm publikowania statystyk to za rzadko. - W tak dynamicznym medium, jakim jest internet, oznaczało to, że dane mają charakter niemal archiwalny. Skrócenie okresu oczekiwania na dane do dwóch tygodni może nadać im oczekiwanego przez rynek powiewu świeżości - przekonuje Michał Wilczyński.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/najpopularniejsze-serwisy-tematyczne-w-marcu-2015-roku ##

- Tak naprawdę nie powinniśmy rozmawiać o tworzeniu badania na miarę naszych czasów, ale o tworzeniu badania, które poprzez swoją konstrukcję jeszcze przez kolejne lata będzie spełniało wymagania rynkowe - dodaje Wilczyński. - Tworzenie badania aktualnego na rok 2015, oznacza, że w 2017 już będzie nam czegoś brakować. Tego typu zmian w Megapanelu właśnie bym oczekiwał. I dlatego uważam, że bardzo istotna jest gotowość na wprowadzanie szybkich zmian i aktualizacji w sposobie pomiaru - aby nadążyć nad zmianami związanymi z użytkowaniem internetu - podkreśla.

Menedżerowie z firm marketingowych są zgodni, że przy szybszym i precyzyjniejszym pomiarze aktywności użytkowników na stronach i w aplikacjach, internet stanie się jeszcze bardziej atrakcyjnym i wiarygodnym medium reklamowym. - Szybkość dostarczania danych, jak również forma, w jakiej będą udostępniane mają pozwolić na zwiększenie precyzji planowania kampanii - stwierdza Tomasz Rzepniewski. - Z perspektywy rynku reklamy digital, szczególnie istotne jest powstanie modułu post buy. Jedna wystandaryzowana platforma oceny przebiegu i rozliczenia kampanii ma szansę pełnić rolę pozytywnej rewolucji na rynku. Nowy dostawca posiada również unikalny produkt w postaci monitorującego sprzedaż FMCG panelu gospodarstw domowych MEP, powstaje też szansa łączenia danych z tych dwóch źródeł - dodaje Michał Wilczyński.

- Wydawcy uzyskają rzetelne dane na temat liczby i cech swoich użytkowników, reklamodawcy natomiast narzędzie umożliwiające dobre porównanie wydawców w interesujących ich kategoriach tematycznych oraz możliwość poprawnego oszacowania potencjalnych kampanii. Im bardziej wiarygodne dane uzyskają podmioty rynkowe, tym więcej będzie warta reklama internetowa - prognozuje Anna Kaczmarska.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"