O trendzie polegającym na przenosinach startupów z Londynu do innych miast w Europie świadczy komunikat biznesowej grupy Berlin Partner, która poinformowała o tym, że w ostatnim czasie kilkanaście londyńskich startupów zwróciło się do niej z prośbą o pomoc w przeprowadzce.
Właściciele startupów w Londynie pytają w Berlinie o takie informacje jak ceny za metr wynajęcia lokalu, sytuację na niemieckim rynku pracy czy możliwości rozwoju i pozyskiwania funduszy.
Zmianą miejsca prowadzenia działalności są zainteresowane przede wszystkim startupy z segmentu fintech (technologii i finansów). Według Berlin Partner młodzi przedsiębiorcy obawiają się Brexitu i tego, że po opuszczeniu Unii przez Wielką Brytanię pozostaną na odizolowanym od Europy brytyjskim rynku.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/burza-w-srodowisku-startupowym-po-artykule-udawany-biznes-start-up-kapiszon-zamiast-bomby ##

Tendencję startupów do opuszczenia Londynu wykorzystują skwapliwie władze Berlina i działający tam inwestorzy. Przedstawiciele miasta często jeżdżą osobiście do Londynu i wysyłają maile lobbując na rzecz przeprowadzki młodych firm do stolicy Niemiec.
W ramach kampanii przyciągania startupów Berlin uruchomił specjalną stronę internetową w języku angielskim zawierającą najważniejsze informacje dotyczące miasta, które mogą interesować młody londyński biznes.
Według firmy E&Y w 2014 r. Berlin przyciągnął inwestycje w tamtejsze startupy w wysokości ponad 2 mld euro. Obecnie w mieście funkcjonuje ponad 100 startupów z branży fintech.











