„Przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się urażeni naszą akcją mającą na celu promocję naszych warzywnych produktów podczas Wielkiego Tygodnia. Naszym zamiarem nigdy nie było nikogo urazić, zdecydowaliśmy o natychmiastowym wstrzymaniu kampanii"– ogłosił Burger King w Niedzielę Wielkanocną na swoim oficjalnym koncie na Twitterze.
Sieć fast foodów opublikowała na billboardach w całej Hiszpanii słowa Jezusa, które wypowiedział podczas Ostatniej Wieczerzy: "Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy". Burger King zmodyfikował je tak, aby promować nowego wegetariańskiego burgera - do cytatu dodano słowa "który nie ma mięsa". Kampania reklamowa wywołała oburzenie tysięcy katolików, kilku księży i biskupa.
Na plakatach pojawiły się też hasła „Ciało z mojego ciała”, ze słowem „mięso”, które zostało przekreślone i zastąpione słowem „warzywa”.

Reklamy wywołały spore oburzenie. Hiszpańscy katolicy zaczęli w mediach społecznościowych akcję bojkotu Burger Kinga hashtagiem #BoicotBurgerKing zaczął krążyć w mediach społecznościowych, a na platformie CitizenGO uruchomiono zbiórkę podpisów pod petycją.
„Wyśmiewają się z Eucharystii i śmierci Chrystusa w najświętszym dla chrześcijan czasie. Korzystają z Wielkiego Tygodnia, aby rozpocząć kampanię ofensywną skierowaną do milionów wierzących w celu uzyskania rozgłosu i zarobienia pieniędzy. Czas zareagować bojkotem Burger Kinga” - napisano w petycji, w której autorzy domagają się usunięcia reklam, przeprosin i zwolnienia dyrektora firmy.
„Pieniądze to jedyna rzecz, którą te firmy rozumieją i dopiero po bojkocie zaczną szanować chrześcijan i Jezusa Chrystusa tak, jak na to zasługują” - napisano.

Do poniedziałku 18 kwietnia pod petycją znalazło się ponad 22 tys. podpisów.











