W obrazie aktorka wciela się w postać doktor Victorii Siebert. Jak sama przyznała, to spełnienie marzeń nie tylko dla niej, ale i dla jej matki. - To dla mnie ekscytująca rola, bo nigdy nie poszłam na studia, a zawsze chciałam mieć "dr med." przed nazwiskiem - tłumaczy gwiazda. - Poza tym to także spełnienie marzeń mojej mamy.
Przypomnijmy, że główną bohaterką opowieści jest Emily Hawkins (Rooney Mara), młoda kobieta z problemami. Emily dostaje od swojego psychiatry nowy lek, który ma pomóc jej normalnie funkcjonować. Wkrótce okazuje się, że środek wywołuje niespodziewane skutki uboczne.
19 kwietnia film "Panaceum" zagości w polskich kinach.












