Spore zamieszanie w katolickiej sieci radiowej Radio Plus. Pod koniec grudnia 2004 roku znaczna część pracowników radia otrzymała wypowiedzenia. Wszystko to jest spowodowane napięciami między właścicielami Radia Plus.
- Przeżywamy pewne napięcia i zmiany związane z przekształceniami strukturalnymi, które wymagają dość stanowczych i gruntownych działań. Obecne działania są kontynuacją restrukturyzacji rozpoczętej jeszcze w październiku - mówi dla portalu Wirtualnemedia.pl ks. Kazimierz Sowa, prezes Radia Plus.
- W styczniu struktura naszej spółki ulegnie znacznemu przekształceniu, co może spowodować także zmiany w strukturze właścicielskiej, ale ostatecznie na to pytanie odpowie Walne Zgromadzenie zwołane na połowę stycznia. Wypowiedzenia mają pomóc w sprawnym i technicznym przejściu owych przekształceń, dlatego o ich skali i formie na razie nie chcę mówić - zawsze pracownicy dowiaduje się pierwsi, tak będzie też i w tej sytuacji - dodał prezes Sowa.

Jak podkreśla prezes Radia Plus zwolnienia nie dotyczą tylko Plusa w Warszawie, ale także w tych stacjach, które korzystały z pomocy organizacyjno -menedżerskiej (chodzi głównie o tzw. handlowców i osoby zatrudnione do zarządzania lokalnym programem).
- Program w Warszawie jest dziś (red. 2 stycznia) przygotowywany przez tę samą ekipę co 31 grudnia, co zresztą słychać na antenie i bez najmniejszych problemów dostarczany do sieci (21 stacji lokalnych), a co do losu osób, które dostały wypowiedzenia to nie oznacza to całkowitego rozejścia się z tymi ludźmi - dodaje ks. Kazimierz Sowa.
Szczegółów jednak nie ujawnia.
Tymczasem nie dojdzie również do realizacji umowy o partnerstwie z niemiecką grupą Radio Hundert,6 Medien, która oficjalnie została ogłoszona 14 grudnia 2004 roku.
- Współpracy z Radiem Hundert,6 z Berlina w formie planowanej nie jest ona możliwa od 1 stycznia. Nie wykluczamy jednak innej formy współpracy z zewnętrznym partnerem, choć trudno sobie wyobrazić, żeby wchodzić dwa razy do tej samej wody, niemniej w mediach wszystko jest możliwe... - dodaje Kazimierz Sowa, prezes Radia Plus.

Jak podaje "Gazeta Wyborcza" Radio Plus od strony biznesowej jest bardzo złożonym tworem. Poza 21 rozgłośniami lokalnymi (głównie diecezjalnymi) oraz Spółką Producencką Plus produkującą dla nich program składa się nań również spółka Radio Plus (dawniej - Agencja Reklamowa Plus), która m.in. pozyskuje dla stacji reklamy. W maju 2002 r. kontrolę kapitałową nad tymi spółkami przejął fundusz inwestycyjny Dresdner Kleinwort Capital, jednak w Spółce Producenckiej 51 proc. głosów zachowała Konferencja Episkopatu. Z kolei właścicielami firmy Radio Plus obok mających 47 proc. udziałów Niemców są również: Prokom Investments (44 proc.), Konferencja Episkopatu (8 proc.) oraz Spółka Producencka Plus (1 proc.). Wartości transakcji nie ujawniono, ale inwestor finansowy planował zasilić radio kwotą do 5 mln dol. Przedstawiciele Dresdner Kleinwort Capital nigdy nie powiedzieli publicznie, jak długo chcą inwestować w stację. Zaznaczyli jednak, że zwykle ich fundusz wychodzi z inwestycji po blisko pięciu latach, gdyż jest to "horyzont, który pozwoli zbudować silną grupę medialną".











