"Konsekwentnie realizujemy strategię, która zakłada nasze wejście na giełdę. Byłoby to możliwe najprawdopodobniej w 2012, najpóźniej w 2013 roku" - powiedział ISB Smółko. Dodał, że Consortia ma trzy scenariusze wprowadzenia swoich akcji na parkiet.
Scenariuszem bazowym jest głównie organiczny wzrost finansowany ze środków własnych. W przypadku większych potrzeb kapitałowych, spółka może pozyskać inwestora finansowego, który pomógłby jej w procesie upublicznienia.
"Trzeci scenariusz zakłada przejęcie firmy z sektora IT notowanej na giełdzie" - poinformował Smółko. Dodał, że w zeszłym roku Consortia miała propozycję przeprowadzenia takiej transakcji, jednak nie zdecydowała się na jej przeprowadzenie.
Smółko podkreślił, że jest zadowolony z wyniku osiągniętego w zeszłym roku, zwłaszcza że dla spółki był to okres inwestycyjny.
"Osiągnęliśmy zysk pomimo tego, że inwestowaliśmy intensywnie w technologie, przeprowadziliśmy ze środków własnych dwie akwizycje i zwiększyliśmy zatrudnienie" - powiedział Smółko. Obecnie Consortia zatrudnia ponad 160 osób - co oznacza wzrost r/r o ok. jedną trzecią.
Szef spółki podkreślił jednak, że 2009 r. był dla spółki trudny, podobnie jak dla całej branży.
"Mieliśmy do czynienia z załamaniem popytu, firmy wstrzymywały projekty IT, nawet te które mogły przynieść im oszczędności. Dobry wynik zrobiliśmy dzięki pięciu ostatnim miesiącom roku, w których sytuacja znacznie się poprawiła" - powiedział Smółko.
Dodał, że sam IV kwartał był lepszy niż analogiczny okres poprzedniego roku. Równocześnie zaznaczył, że jest zbyt wcześnie na oznajmianie końca kryzysu - według niego będzie to ewentualnie możliwe najwcześniej w połowie roku.
Wzrost rynku IT może być jednak możliwy, głównie dzięki zdecydowanie większej aktywności sektora publicznego, branży telco i energetyki - o ile ruszą projekty, które spółki energetyczne zapowiadają od dawana.
"Dla nas dużą różnicą w porównaniu do stanu sprzed roku jest to, że zaczynamy z pakietem kontraktów długoterminowych. Zwiększyliśmy też ponad dwukrotnie udział usług własnych w przychodach" - powiedział Smółko. To ostatnie było możliwe dzięki głównie podniesieniu statusu współpracy z takimi partnerami technologicznymi spółki jak: Cisco, HP, IBM, Microsoft, Motorola, Nice Systems czy Oracle.
