Holandia, Hiszpania, Irlandia i Słowenia to pierwsze, ale być może nie ostatnie kraje, które zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami wycofały się z przyszłorocznej Eurowizji w związku z udziałem Izraela. Decyzja nadawców wymienionych krajów to pokłosie czwartkowego posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego EBU (Europejskiej Unii Nadawców) w Genewie, w czasie którego – wbrew dążeniom niektórych nadawców – nie odbyło się głosowanie ws. udziału Izraela.
Przyjęto za to zasadę, zgodnie z którą wszystkie państwa członkowskie mogą uczestniczyć w konkursie na własne życzenie, bez konieczności oddzielnego głosowania nad ich udziałem.
Po deklaracji Izraela o udziale w nadchodzącej Eurowizji w Wiedniu przyszłego roku swoją rezygnację ogłosiły cztery wymienione wcześniej kraje, a kolejne np. Islandia rozważają taką ewentualność. Co to oznacza dla muzycznego konkursu, który w przyszłym roku będzie obchodzić jubileusz? Zapytaliśmy o to Tomasza Lenera, prezesa zarządu OGAE Polska, stowarzyszenia zrzeszającego miłośników imprezy.
Jak podkreślił w komentarzu przekazanym portalowi Wirtualnemedia.pl, OGAE Polska nie zajmuje oficjalnych stanowisk politycznych dotyczących decyzji organizacyjnych EBU. "Naszą rolą jest przede wszystkim wspieranie społeczności fanowskiej, promowanie konkursu oraz działalność związaną z jego kulturą, historią i fandomem". Jednocześnie jak przyznał, obecną sytuację wokół konkursu śledzą z uwagą, "świadomi emocji, jakie wywołuje".
Szef OGAE: "Jubileuszowa edycja Eurowizji może zostać osłabiona"
"Z perspektywy fanowskiej rozumiemy, że sytuacja jest wyjątkowo trudna i budzi wiele kontrowersji. Każdy nadawca działa zgodnie ze swoimi zasadami i oceną okoliczności, dlatego reakcje poszczególnych krajów (jak Holandii, Irlandii, Słowenii i Hiszpanii) postrzegamy jako w pełni autonomiczne i szanujemy ich decyzje. Nie można wykluczyć, że kolejni nadawcy rozważą podobny krok. Jeśli liczba państw wycofujących się będzie rosła, jubileuszowa edycja Eurowizji może zostać osłabiona wizerunkowo i organizacyjnie. Rozumiemy argumenty nadawców, którzy podjęli decyzję o wycofaniu się z konkursu. Ciągle wierzymy, że Eurowizja powinna pozostać wydarzeniem muzycznym, a nie politycznym. Oczekujemy, że EBU będzie dążyć do maksymalnej transparentności swoich działań oraz troszczyć się o bezpieczeństwo i komfort wszystkich uczestników i fanów" – podkreśla, zaznaczając, że OGAE nie formułuje żadnych rekomendacji dotyczących udziału konkretnych krajów, w tym Polski.
"Uważamy, że decyzje o charakterze polityczno-organizacyjnym należą do nadawców publicznych oraz EBU".
Z pytaniem o to, jakie stanowisko wobec obecnych wydarzeń związanych z przyszłorocznym konkursem zajmuje TVP, zwróciliśmy się także do stacji. Jak dotąd jednak nadawca nie zabrał głosu w sprawie.
Jak przekazał portalowi Goniec Kamil Kozbuch, wiceszef biura spraw korporacyjnych ds. komunikacji, Telewizja Polska szybko ogłosi decyzję.
Analizujemy cały czas temat. Patrzymy na to, co się dzieje w EBU i w poniedziałek najprawdopodobniej wyjdzie od nas oświadczenie
Kiedy poznamy polskiego reprezentanta?
W ubiegłym tygodniu zakończył się nabór do krajowych preselekcji. W najbliższych dniach Komisja Konkursowa złożona z ekspertów z branży muzycznej wybierze ok. 20 artystów, których zaprosi na przesłuchania na żywo, zaplanowane pod koniec grudnia.
Listę 10 finalistów oraz 2 rezerwowych poznamy 14 stycznia, a reprezentanta, który pojedzie do Wiednia, wybierze publiczność w głosowaniu SMS podczas finału preselekcji. Jak informowaliśmy niedawno, w tym roku będzie mieć on charakter wielkiego, biletowanego koncertu zrealizowanego poza studiem TVP.
Eurowizja 2026 ze zmianami. Mają zapobiec nieprawidłowościom
Pod koniec listopada EBU ogłosiła wprowadzenie nowych reguł, które mają zapobiec nieprawidłowościom podważających wiarygodność konkursu. Zmniejszony zostanie m.in. limit głosów publiczności, a system głosowania ulegnie uszczelnieniu, tak by zapewnić uczestnikom uczciwą rywalizację.
Gospodarzem 70. edycji Konkursu Piosenki Eurowizji będzie Austria. Impreza odbędzie się w Wiedniu w dniach 12, 14 i 16 maja 2026 roku, na hali Wiener Stadthalle. Pierwszy półfinał zaplanowano na 12 maja, drugi na 14 maja, a wielki finał odbędzie się w sobotę 16 maja 2026 roku
