– DCT Gdańsk jest największym terminalem kontenerowym na Bałtyku. W tej chwili trwa projekt inwestycyjny warty ponad 200 mln euro, w wyniku którego powstanie kolejny terminal, właściwie nabrzeże dla największych statków pływających na świecie – mówi Adam Żołnowski, wiceprezes ds. finansowych DCT Gdańsk.
Po zakończeniu rozbudowy gdański terminal będzie w stanie przyjąć statki kontenerowe o długości nawet 400 m. Pozwoli to nie tylko umocnić pozycję lidera na Morzu Bałtyckim pod względem zdolności przeładunkowej, lecz także prowadzić skuteczną konkurencję z portami w Hamburgu i Rotterdamie.
– Dzięki tej inwestycji zyskuje nie tylko samorząd, lecz także zyskuje budżet państwa. Dzięki inwestycji wpływy z tytuły VAT-u i akcyzy, które trafiają do budżetu państwa, ulegną podwojeniu – zwraca uwagę Adam Żołnowski.

W 2014 roku DCT Gdańsk przeładował łącznie 1,2 mln kontenerów o długości 20 stóp (TEU), tym samym zbliżając się do maksymalnych możliwości przeładunkowych terminalu. Duże obłożenie posiadanych mocy było podstawą do podjęcia decyzji o budowie nowego nabrzeża. Po rozbudowie gdański terminal będzie mógł nominalnie przeładować do 3 mln TEU w ciągu roku. To tylko trzykrotnie mniej niż port w Hamburgu (największy po Rotterdamie port przeładunkowy w Europie).
– Inwestycja jest dosyć kompleksowa, ponieważ jest to realizowana w formule project finance, czyli z ograniczonym udziałem kapitału własnego oraz przy pewnego rodzaju ograniczeniach związanych z dzierżawą gruntu – wyjaśnia wiceprezes ds. finansowych DCT Gdańsk.
Ponieważ gdańska spółka nie posiada prawa własności do gruntu, na którym realizowana jest inwestycja, konieczne było nawiązanie partnerstwa publiczno-prywatnego. Finansowanie na realizację projektu udało się pozyskać od konsorcjum złożonego z 7 polskich i zagranicznych instytucji bankowych.

Zwiększenie mocy przeładunkowych ułatwi portowi obsłużenie klientów, których liczba w ostatnich kwartałach wyraźnie wzrosła.
– DCT do 2014 roku praktycznie współpracowało z jednym dużym klientem – największą linią oceaniczną na świecie. Od tego roku mamy tych klientów już praktycznie dziesięciu, a do grona naszych klientów dołączył kolejny z największych sojuszy oceanicznych, czyli G6 – wyjaśnia Żołnowski.
Rozbudowa terminalu kontenerowego DCT pozwoli zdywersyfikować portfel klientów oraz ułatwi liniom oceanicznym dostęp do swoich odbiorców. Do tej pory zmuszeni byli transferować swoje towary przy wykorzystaniu portu w Hamburgu. Nowe nabrzeże pozwoli na skrócenie czasu dostawy i obniży koszty transportu.
– Pierwszy krok, który wykonaliśmy, był bardzo istotny dla rozwoju regionu, a za nim idą kolejne. Myślę, że warto wspomnieć tutaj chociażby o budowie centrów logistycznych na zaplecze DCT. Są już magazyny, powstają chłodnie, tworzy się u nas prawdziwy klaster logistyczny związany z gospodarką portową – podsumowuje wiceprezes DCT Gdańsk.











