Dwa lata agencji kreatywnej STETTINER ID&STORY

W ciągu dwóch lat, szczecińska agencja dała się poznać jako solidny partner dla firm szukających wsparcia w zakresie szeroko pojętej reklamy. Oprócz prac na rzecz klientów - zarówno polskich, jak i zagranicznych - STETTINER stworzył kilka własnych aplikacji mobilnych. Pierwsze z nich osiągają już sukcesy, między innymi w Stanach Zjednoczonych i na największych rynkach azjatyckich.

Z okazji drugich urodzin firma postanowiła zrobić sobie prezent - gruntownie odświeżyła wygląd strony internetowej www.stettiner.eu, aby poziomem dorównywała produkcjom dla klientów. Nowy serwis wykonany jest w technologii RWD (Responsive Web Design), dzięki czemu równie dobrze wygląda na smartfonie, tablecie czy laptopie.„Tworząc serwisy dla naszych klientów, korzystamy z najnowszych rozwiązań technologicznych. Nie mogło ich więc zabraknąć na nowej „wizytówce internetowej” Stettinera.” - mówi Daniel Czapiewski, Managing Director i współzałożyciel agencji. „Fanpage na Facebook’u to nie wszystko. Szczerze wierzę, że przemyślana i przejrzysta strona WWW nadal może dobrze służyć marce, a portfolio prezentowane na stronie agencji to jedna z najważniejszych rzeczy dla klienta, który chce zatrudnić nową agencję.”.

Lista klientów agencji widniejąca w serwisie WWW jest imponująca – oprócz polskich firm, takich jak Hortex, MTV Polska, VIVA Polska, Unity Line czy TomTom Polska – sporą grupę stanowią klienci z USA: Bloomingdale’s, Nigel Barker, Satya Jewelry czy Highline Stages.  „Praca dla dwóch różnych stref czasowych jest dużym wyzwaniem. Na szczęście, nasz zgrany 10-osobowy zespół jest elastyczny i może zapewnić wysoką jakość obsługi, także po godzinach.” - z dumą komentuje Czapiewski.

Poza wysoką jakością obsługi klienta, STETTINER stawia też na kreatywność, stosowanie najnowszych technologii i bezkompromisową jakość. Wszystkie realizacje agencji są przykładem starannego wykonania i dbałości o szczegóły. „Gdy się pracuje dla takiego klienta jak Nigel Barker, celebryta, światowej sławy fotograf – to nie można pozwolić sobie na żadne niedoróbki. Wszystko musi nie tylko poprawnie działać, ale także być estetyczne, a nawet piękne.” -  mówi Czapiewski. Takie podejście procentuje, a do agencji stale napływają kolejne zlecenia z USA – wszystkie z polecenia i rekomendacji poprzednich klientów.

Szczecińska agencja nie ogranicza się wyłącznie do działań na rzecz klientów. Z każdym dniem nowych użytkowników zyskują również ich własne realizacje. Najpopularniejszą z nich jest „Diana Photo” - aplikacja pozwalająca na tworzenie kompozycji fotograficznych z wykorzystaniem dwóch zdjęć (technika Double Exposure). Na początku marca Diana Photo była w zestawieniu Top 100 najchętniej pobieranych darmowych aplikacji w amerykańskim App Store. Wśród aplikacji fotograficznych zajmowała bardzo dobrą 7 pozycję.

„Pierwsze dwa lata działalności były bardzo udane. Ale szczerze mówiąc, myślami jesteśmy już przy kolejnych projektach. Cieszymy się, ale nie świętujemy. W pełni koncentrujemy się na dalszym rozwoju agencji.” - podsumowuje Czapiewski.