Ukraiński minister kultury pisze skargę do Netfliksa. Poszło o serial "Emily w Paryżu"

Ołeksandr Tkachenko, ukraiński minister kultury, jest oburzony tym, jak pokazano postać pochodzącej z Kijowa bohaterki serialu "Emily w Paryżu". Nie podoba mu się, że przedstawiono ją jako złodziejkę, która nie ma gustu i boi się deportacji. Polityk złożył skargę do Netfliksa, że serial powiela stereotypy i przedstawia karykaturalny obraz Ukrainek.

ram
ram
Udostępnij artykuł:
Ukraiński minister kultury pisze skargę do Netfliksa. Poszło o serial "Emily w Paryżu"

Drugi sezon serialu "Emily w Paryżu" jest dostępny na Netfliksie od 22 grudnia. I znów okazał się wielkim hitem platformy. Z ostatnich danych opublikowanych na stronie top10.netflix.com wynika, że serial od razu wskoczył na drugie miejsce w zestawieniu najchętniej oglądanych anglojęzycznych seriali. W świątecznym tygodniu (20-26 grudnia) widzowie Netfliksa na całym świecie spędzili przy nim w sumie aż 107 mln godzin. Według twórców za sukcesem tytułu stoją przede wszystkim nietuzinkowi bohaterowie, ciekawa i lekko opowiedziana historia, dobry humor i zwroty akcji oraz piękna sceneria i magiczny klimat Paryża.

Nie wszystkim jednak serial przypadł do gustu. Ukraiński minister kultury skarży się, że twórcy "Emily w Paryżu" powielają stereotypy krążące na temat różnych nacji. Ołeksandrowi Tkachenko nie podoba się, że pochodząca z Kijowa Petra - grana przez ukraińską aktorkę Darię Panchenko - jest przedstawiona jako osoba pozbawiona stylu, która boi się deportacji. W czwartym odcinku serialu tytułowa Emily jest przez nią namawiana do kradzieży luksusowych ubrań.

"W 'Emily w Paryżu' mamy przedstawiony karykaturalny obraz Ukrainki, który jest obraźliwy i niedopuszczalny. Czy tak Ukraińcy są postrzegani za granicą?" - napisał na Telegramie Tkachenko.

Według ukraińskich mediów minister wysłał list do Netfliksa, w którym skarży się na pokazany w serialu wizerunek Petry. Jedna z Ukrainek mieszkająca w Paryżu zgodziła się ze zdaniem Ołeksandra Tkachenko. "Sposób, w jaki potraktowano Ukraińców w czwartym odcinku drugiego sezonu, to tani trik, absolutny skandal i wstyd" - napisała Jewheniya Havrylko w poście na Instagramie, który miał ponad 75 tys. polubień.

Inne zdanie ma w tej sprawie ukraińska producentka filmowa Natalia Jakymowicz: "A więc w serialu negatywnymi postaciami mogą być wszyscy oprócz Ukraińców? Oczywiście, chcielibyśmy, aby Petra pochodziła z Moskwy, ale nie zawsze dostajemy to, czego chcemy".

Pierwszy sezon też krytykowano

To nie pierwszy raz, kiedy serial "Emily w Paryżu" jest krytykowany za stereotypowe przedstawianie różnych narodowości. Kiedy ukazał się pierwszy sezon, twórcom dostało się za pokazywanie wyidealizowanych obrazów Paryża oraz przedstawianie Francuzów jako niegrzecznych ludzi, którzy noszą berety i zdradzają swoich partnerów. Darren Star, twórca serialu, bronił się wtedy. "Chciałem pokazać Paryż w cudowny sposób, który zachęciłby ludzi do zakochania się w mieście w taki sposób, w jaki ja się w nim zakochałem" - mówił na łamach "The New York Times".

Z kolei w nowej serii "Emily w Paryżu" występuje Alfie, stereotypowy Brytyjczyk, który spędza czas na piciu piwa w pubach i oglądaniu piłki nożnej.

Netflix to największa platforma streamingowa na świecie, która ma 213,6 mln subskrybentów. W listopadzie br. serwis w Polsce osiągnął rekordowe wyniki. Odwiedziło go 13 mln internautów.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu