Instytucja z siedzibą w Strasburgu w opublikowanym niedawno raporcie wzięła pod uwagę lata 2019-2023. Przeprowadzono analizę nierówności płci w zawodach: reżyser, scenarzysta, producent, operator filmowy, kompozytor muzyki filmowej i montażysta. Średni udział kobiet w analizowanym okresie we wszystkich sześciu kategoriach wyniósł 27 proc.
Parytet w zawodzie operatora filmowego w 2103 roku
Z raportu wynika, że najwięcej kobiet (43 proc.) można znaleźć na stanowiskach producentów. Ich udział wzrósł o 4 proc. w porównaniu z latami 2015-2018. Przedstawicielki płci żeńskiej stanowią: 37 proc. scenarzystów (wzrost o 4 proc.), 31 proc. montażystów (bez zmian), 10 proc. kompozytorów i operatorów filmowych (wzrosty po 3 i 4 proc.).

Zobacz także: Mniej kanałów właściciela TVN
Europejskie Obserwatorium Audiowizualne zastosowało średni wskaźnik wzrostu obecności kobiet w produkcjach fabularnych, aby ocenić jak szybko parytet płci stanie się faktem. Już w 2030 roku nastąpi to w przypadku producentów, a w 2035 roku odnośnie reżyserów. Rok później połowę scenarzystów będą stanowić kobiety. Na parytet trzeba będzie dłużej czekać w branży kompozytorów (2063) i operatorów (2103 rok).

Biorąc pod uwagę wszystkie zawody, równość płci w branży produkcji fabularnych w Europie, ma zostać osiągnięta w 2046 roku. EOA nie wyklucza, że ostatecznie zmiany nastąpią szybciej.
Kobiety są bowiem bardziej skłonne do pracy innymi przedstawicielkami swojej płci. Na przykład reżyserka chętniej zatrudnia kobiety na stanowiskach producentki czy scenarzystki. Osoby płci żeńskiej na kierowniczych stanowiskach mogą przyspieszyć osiągnięcie parytetów.











