Facebook dostrzega problem dezinformacji pojawiającej się w tym serwisie, o zjawisku tym wspomina m.in. w ostatnim spocie, w którym wymienia negatywne zjawiska trawiące tę platformę. Temat fake newsów pojawił się także podczas przesłuchań Marka Zuckerberga w Kongresie USA, które odbyły się w kwietniu br. z powodu afery związanej z wyciekiem danych użytkowników Facebooka.
Facebook próbuje walczyć z fałszywymi informacjami od kilku lat, stosował już w tym celu weryfikację treści przez wyspecjalizowane organizacje czy odpowiednie oznaczanie fake newsów. Ostatnio firma rozpoczęła w USA publikowanie dodatkowych informacji na temat źródeł publikowanych treści, co ma pomóc użytkownikom w rozpoznaniu fake newsów.
Teraz Facebook w rozmowie z serwisem TechCrunch ujawnił nową metodę walki z dezinformacją. Potwierdził prowadzenie testów systemu, który ma ograniczyć ekspozycję fake newsów w Aktualnościach na kontach użytkowników.

Według zapowiedzi materiały zakwalifikowane jako potencjalne fałszywe będą prezentowane z niewielkimi zdjęciami oraz zmniejszonym i ograniczonym tekstem informującym o treści. Natomiast sprawdzone, prawdziwe newsy pochodzące z zaufanych źródeł będą prezentowane w większej formie, co ma pozwolić już na pierwszy rzut oka zorientować się użytkownikowi z jaką treścią ma do czynienia.
Testowane obecnie rozwiązanie ma stanowić jeden z elementów skoordynowanej walki Facebooka z fake newsami. Serwis podkreśla, że stale monitoruje platformę usuwając z niej źródła dezinformacji i stosuje sztuczną inteligencję w celu identyfikowania nieprawdziwych treści. Zdaniem Facebooka zastosowanie wszystkich wymienionych metod pozwoli ograniczyć widoczność fake newsów w serwisie o 80 proc.
W I kwartale 2018 r. Facebook zanotował 11,97 mld dol. przychodu, co oznacza wzrost o 49 proc. wobec roku 2017 (8,03 mld dol.). Zysk netto wzrósł z 3,06 mld do 4,99 mld dol. (+63 proc.).











