O domyślnym blokowaniu elementów wykorzystujących technologię Flash poinformował na Twitterze Mark Schmidt, szef wsparcia przeglądarki Firefox.
Decyzja Mozilli oznacza, że w przeglądarce nie będą wyświetlane te elementy, które wykorzystują którąkolwiek wersję Flasha - technologii, która przez coraz większą liczbę ekspertów od spraw bezpieczeństwa jest uważana za groźną i wykorzystywaną przez cyberprzestępców jako luka pozwalająca na przeprowadzanie różnego rodzaju ataków.

Decyzja Mozilli jest jednocześnie wsparciem dla Occupy Flash - inicjatywy, która zmierza do całkowitego zaprzestania stosowania Flasha w internecie. Jednak ruch producenta Firefoksa nie oznacza, że kontrowersyjna technologia nie będzie w ogóle dostępna dla użytkowników. Co prawda odpowiednia wtyczka została domyślnie wyłączona, jednak można ją ponownie włączyć i uaktualnić w ustawieniach przeglądarki.
Według danych StatCounter obecnie z Firefoksa korzysta w Polsce ok. 30 proc. internautów (zobacz szczegóły).











