Jak poinformowała agencja Reuters, Vivendi zwiększyło swój udział w Lagardere z 10,6 proc. do 13,36 proc., stając się drugim co do wielkości akcjonariuszem. Pierwszy pakiet akcji Vivendi nabyło pod koniec kwietnia br. Francuski koncern podawał wówczas w komunikacie, że zakup akcji ma być długoterminową inwestycją finansową w grupę Lagardere, która "cieszy się międzynarodową pozycją lidera w swojej działalności i przeżywa obecnie trudne chwile".
Vivendi zastrzegł, że nie planuje przejąć pełnej kontroli nad Lagardere, ale planuje dalsze zakupy udziałów w koncernie multimedialnym.
Właściciel firmy, Arnaud Lagardere, który ma 5,9 proc. akcji, szukał sojuszników w sporze z wiodącym akcjonariuszem spółki, firmą Amber Capital, która ma 18 proc. udziałów i chce przejąć kontrolę nad firmą. We wtorek akcjonariusze zagłosowali przeciwko propozycji Amber Capital usunięcia siedmiu członków rady nadzorczej i zastąpienia ich "bardziej niezależnymi kandydatami".

Lagerdere Group to międzynarodowy koncern mediowy z siedzibą w Paryżu, działający w 40 krajach. W skład grupy wchodzą m.in. wydawnictwa Lagardere Publishing, Hachette Livre i Hachette Filipacchi Medias oraz producent telewizyjny Lagardère Studios.
Lepsze wyniki Universal Music Group
Przychody Vivendi wyniosły 3,879 mld euro w pierwszym kwartale br., co oznacza wzrost o 11,9 proc. w stosunku do analogicznego okresu w 2019 r. Ten wynik koncern zawdzięcza głównie wzrostowi w Universal Music Group MG (+267 mln euro) oraz Grupie Canal+ (+120 milionów euro, w tym 102 miliony euro związane z M7).
Francuski koncern zapewnia, że pandemia COVID-19 miała dotąd ograniczony wpływ na jego przychody za pierwszy kwartał 2020 r., jednak niektóre jego firmy odnotowały z powodu kryzysu gorsze wyniki w marcu. Dotyczy to Havas Group (międzynarodowa agencja reklamowa), Editis (grupa wydawnicza) i Vivendi Village (gry komputerowe).

Vivendi dodaje, że nie wiadomo, jak pandemia wpłynie na roczne wyniki koncernu, przewiduje jednak, że w tych trzech firmach spadną one w drugim kwartale 2020 r., ale główne przedsiębiorstwa powinny być nadal odporne na koronawirusa.











