SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TVP: w „Alarmie!” o reprywatyzacji same zweryfikowane fakty, które mogą u niektórych wywoływać dyskomfort

Telewizja Polska w odpowiedzi na zarzuty wobec reportażu w „Alarmie!” o reprywatyzacji, z którą powiązano mieszkania kupione przez Monię Olejnik, Edwarda Miszczaka i Jarosława Gugałę, podkreśliła, że w materiale pokazano tylko zweryfikowane fakty. - Rolą telewizji publicznej, jak i mediów i dziennikarzy w ogóle jest prezentowanie faktów, nawet takich, które mogą wywoływać dyskomfort u części osób, których dotyczą - dodał nadawca. Pozwanie nadawcy za ten materiał zapowiedziała również modelka Anja Rubik.

Dołącz do dyskusji: TVP: w „Alarmie!” o reprywatyzacji same zweryfikowane fakty, które mogą u niektórych wywoływać dyskomfort

37 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
mhm
dziwny zbieg okoliczności... przypadek? nie sądzę
odpowiedź
User
Klaudia27
Tylko co w materiale TVP było nieprawdziwe? Owszem nie wszystko było robione "ze smakiem" ale takie są fakty. Niestety w TVN-ie bada się różne najdrobniejsze i mało znaczące rzeczy a nie widzą dużo większych. Afera reprywatyzacyjna dotknęła tysiące warszawiaków którzy stracili swoje mieszkania, byli upokarzani a więc materiał "hot" który powinien być na pierwszym miejscu a czasem w "faktach" ani słowa. Nie ważne kto z jakiej partii, na krzywdę ludzką powinni wszyscy reagować i ją zwalczać. Tak przynajmniej ja uważam. A czy ci dziennikarze i celebryci nic nie wiedzieli o przeszłości tych kamienic? Proszę wybaczyć ale jakoś nie chce mi się wierzyć. Sprawa wyła głośna kilka lat temu, pisały o tym gazety, portale internetowe a nawet była mowa o tym w radiu i telewizji. W związku z tym pojawia się pytanie: czy tacy "topowi" dziennikarze jak pani Olejnik, Gugała czy kiedyś Miszczak mogli o czymś takim nie wiedzieć? A może "pomroczność jasna"?
odpowiedź
User
wolne żarty
Nie o prawo tu chodzi, tylko o zwykłą przyzwoitość. Nabywali mieszkania w wyczyszczonych kamienicach, skąd najpierw usunięto niewygodnych lokatorów... Wszystko zgodnie z prawem - tak samo jak cała warszawska "reprywatyzacja" - tam też na wszystko była decyzja urzędnika magistratu...
A co do tego, że "nie wiedzieli" to po prostu wolne żarty - takie tuzy dziennikarstwa nie wiedziały co się dzieje na mieście???
odpowiedź