Co piąty Polak korzysta z pirackich serwisów wideo. Połowa za to płaci, serwisy zarobiły 50 mln zł

Ja czasem oglądam na serwisach takich, jak telewizjer.tv ale też mam HBOGO. Jedno drugiego nie wyklucza.

1.) ściąganie filmów/seriali/muzyki i książek - w Polsce jest legalne. Nielegalne jest udostępnianie lub ściąganie, a następnie sprzedawanie.

2.) to nie twórcy tracą, tylko pośrednicy

3.) duża skala ściągania materiałów z sieci, bo oferta w serwisach VOD nadal jest uboga i często droga (np. opłaty za pojedyncze filmy, zamiast możliwość wykupienia pakietu itd.)

My wciąż porównujemy czego to nie robią na zachodzie z tym co u Nas w Polsce ! Niech najpierw pensje średnia krajowa wyrowna się ze średnia np. niemiecką - będziemy zarabiać to i płacić będziemy. Wciąż się mówi ileto artyści tracą gdy inni piracą - ostatnio głośny przypadek polskiego artysty z Empiku,gdy chciał kupić swoją płytę kumplowi,którego właśnie spotkał w sklepie i chciał mu sprawić prezent - SZOK - on dostaje od każdej sprzedanej płyty 10zl, a Empik sprzedaje za 59.99 zł. Tracą wielkie "korpo" ,a nie artyści. My mamy płacić jak na zachodzie,ale zarabiamy jak na wschodzie !