Dominika Kulczyk, Jerzy Illg, Jacek Żakowski, KOD, Strajk Kobiet piszą do Agory w obronie „Wyborczej”

a Związek Pszczelarzy? Ktoś jeszcze traktuje to medium poważnie?

Skończył się państwowy cyc z którego latami sączyły się zlecenie na reklamy więc czas na wolny rynek jak to sami wszystkim dookoła proponowali pracownicy wyborczej. Płakać po niech nie będę, bo w swojej zarozumiałości zaszczepili tysiącom osób mnóstwo kompeleksów wynikających niby z polskiej tradycji i kultury. Najlepszy obraz czytelnika wyborczej pokazano w Dniu Świta - Adm Miauczyński zaczytywał się w tym szmatławcu!

Kolejny as intelektu, wychowany na prasie Sióstr Karnowskich i parówach Macierewicza.

Łobywatelu, czyli pisanie w niezgodzie z tryndem Adasia Miałczyńskiego jest grzechem, hejtem czy jeszcze czym innym niepoprawnym politycznie?

Skończył się państwowy cyc z którego latami sączyły się zlecenie na reklamy więc czas na wolny rynek jak to sami wszystkim dookoła proponowali pracownicy wyborczej. Płakać po niech nie będę, bo w swojej zarozumiałości zaszczepili tysiącom osób mnóstwo kompeleksów wynikających niby z polskiej tradycji i kultury. Najlepszy obraz czytelnika wyborczej pokazano w Dniu Świta - Adm Miauczyński zaczytywał się w tym szmatławcu!

Kolejny as intelektu, wychowany na prasie Sióstr Karnowskich i parówach Macierewicza.

Po wyborczą biegałem od maja 1989 roku aż do wyjazdu z kraju w 2005 roku. Kawał czasu by zrozumieć jak wyborcza sączy truciznę w umysły ludzi i odbierając im radość z codziennych prostych spraw. Wkurw połączony z poczuciem wyższości nie służy zdrowiu. Ale jak kto lubi.