SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Polscy piłkarze dziękują kibicom w spersonalizowanych spotach od Lotosu (wideo)

W ramach mundialowej kampanii z udziałem piłkarzy polskiej reprezentacji Grupa Lotos uruchomiła internetowe narzędzie, w którym każdy użytkownik może wygenerować krótkie, imienne podziękowanie dla niego od piłkarzy.

Dołącz do dyskusji: Polscy piłkarze dziękują kibicom w spersonalizowanych spotach od Lotosu (wideo)

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
pavv
Za co dziękują???
odpowiedź
User
Alf
Po tym co zaprezentowali nasi piłkarze tego typu akcja marketingowa mija się z celem.
odpowiedź
User
Lanserzy czy piłkarze?
Mam wrażenie, ze im wcześniej zaczyna sie gadac nt reprezentacji przed jakąś międzynarodową imprezą, tym same mecze z ich udziałem są większą lipa.

Jakby nie wytrzymywali presji chłopaki.W dodatku ta eksploatacja marketingowa :( Lewandowski, Błaszczykowski reklamują już chyba wszystko.

Jakim potencjałem jest zawodnik ktorego druzyna lansowana miesiącami w końcu przegrywa każdy mecz? Dla mnie zerowa. Równie dobrze można by wykorzystać do promocji bohaterów jakiejś makabry medialnej jak robił to Super Express Jastrzebowskiego z dzidciobojczynią Madzia z Sosnowca.

Warto się trochę zastanowic nad kopaczami w kampaniach reklamowych. Im większe oczekiwanie tym potem większe poczucie zawodu a i wrażenie, ze produkt jest wart tyle co reklamujaca go twarz. Puszenie się bez konkretnej treści.

A sukcesy odnoszą Polacy i w innych sportach. Mamy dużo lepszych siatkarzy, skoczów, praktycznie nie lansowanych pancsenistow. To są zawodnicy z podium wszelkich Mistrzostw Świata. Trochę korzystano z skucesow Radwańskiej, ale widocznie wielu decydentów draznil jej manifestowany katolicyzm. Jakby to byla niszowa religia w Polsce, heh :/

Wczorajszy mecz z Senegalem zacząłem oglądać tuż przed golem Polakow. Zaniepokoilem się dziwną ciszą na moim osiedlu. Zero okrzyków, zero śpiewów, a na ulicach jednak bylo pusto. Musiało być to przygnębiające widowisko mocno kontrastujace z glupkowatym mizdrzeniem się bohaterów show w reklamach.

Z tego co czytam wielu widzów było też bardziej zaangażowanych w manifestowanie niechęci do zarządu TVP zaslaniajac logo stacji niż samym widowiskiem.

Mieliśmy więc 11 milionów (Nielsen) lub 16 milionów (TVP) frustratów przed telewizorami.

Myślicie że następnego dnia kupili reklamowane w przerwach podczas meczu produkty? Jakoś nie sądzę.

Wrzucił bym na luz gdybym decydował o tych kamapaniach reklamowych. Futbol w Polsce to bardzo ryzykowny obszar. Już wolabym obejrzeć jakąś seksowną polską aktorkę czy paraaktorke jak Kasia Moś czy Basia Szatan w spocie reklamowym niż napuszonych postmezczyzn z jedenastki Nawalki z ktorych każdy okazuje się nieudacznikiem.

No i też powraca wrażenie, ze ci którzy robią na codzien karierę poza Polska, oszczędzają siły na grę dla hajsu w Niemczech czy UK, niż na grę w reprezentacji Polski.

Przykre uczucie.
odpowiedź