Policja zamknęła piracki serwis. Właściciel aresztowany

Och jak pięknie naciągnięte przepisy. "Natomiast artykuł 7 mówi o karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku za posiadanie lub używanie urządzenia niedozwolonego" Jasne, gdyby ktoś posiadał przerobiony dekoder to by się to łapało pod ten przepis. Oglądanie filmu, niepowiązanego w żaden sposób z dostawcą pod to nie podpada. Do tego te potencjalne zyski zaliczane jako 100% pewne straty. To założenie, że jak ktoś nie zobaczyłby pirata, to z pewnością zapłaciłby za oglądnięcie materiału z legalnego źródła. Czego oczekiwać po prawie pisanym w biurach zaiksu itp.

Nie chodzi o oglądanie tylko o prawa do dystrybucji. Te prawa są towarem, który ktoś ukradł (czyli to nie strara potencjalna, a rzeczywista) więc suma odszkodowania odpowiada temu co musiałby zapłacić nadawca, a nie widz,

Nie chodzi o oglądanie

Ale w tekście jest brzydka sugestia, że oglądający przez przeglądarkę też popełnia przestępstwo.
Tymczasem oglądanie jest LEGALNE, niezależnie od źródła sygnału, jeśli odbiorca samodzielnie go nie ukradł poprzez naruszenie cudzej infrastruktury technicznej.

Co wy macie z tym CDA? CDA OKOŁO 2018 ROKU PRZESZŁO potężna modernizację i usunęli treści pirackie. Teraz to spółka giełdowa z płatnymi pakietami.

A piractwo-będę powtarzał- jest moralnie uzasadnione ze względu na niebotyczne zarobki aktorów i ot.