SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Nieoczekiwane odejście Klaudiusza Pobudzina to ucieczka Kurskiego do przodu. „Wilki gonią sanie, trwa walka w PiS”

Napięcia między prezesem TVP, a szefostwem TAI to nic nowego, ale ostatnie ruchy kadrowe mogą świadczyć o desperacji Jacka Kurskiego. - Wróble ćwierkają, że nowy układ rządowy nie specjalnie ceni sobie prezesa Kurskiego, więc zabieg „egzekucji” Pobudzina wygląda na ruch wyprzedzający - ocenia Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”.

Dołącz do dyskusji: Nieoczekiwane odejście Klaudiusza Pobudzina to ucieczka Kurskiego do przodu. „Wilki gonią sanie, trwa walka w PiS”

27 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
od paru lat wiadomo,że demokracja polega na tym
żpewna grupa agresywnych hejterów,którzy w mediach czasem udają grzecznych kulturalnych inteligentów ma rację i każdy ma im ją przyznać,względnie może się nie zgadzać w drobniutkich szczególikach,albo bardziej iść na lewo;wtey powie się,że może ma rację,no ale to jego punkt widzenia,albo się go zgani i wystąpi jako obrońca wartości,albo przekona.Generalnie każdy kto ma inne zdanie,poza większością,ale to chamstwo wiecie,to taki zarazem malutki margines i większościowe chamstwo...no więc poza tyminiesprecyzowanymi wielkosciami poparcia,każdy kto ma inne zdanie jest opłaconym trollem;wiadomo,że każdy kto bierze kasę albo nawet za darmo pisze świństwa poczuje się lepiej,jeśli oskarży innych o to samo.Demokratom nie przychodzi do głowy,albo udają,że nie przychodzi,iż można popierać pis,czy inną nie ich słuszną drogę,partię.
Ludzie,czy wy kiedykolwiek zrozumiecie co znaczy słowo,którego pełne macie japy?
odpowiedź
User
B. Krzyk
Tandetny, pisowski kabaret personalny.
odpowiedź
User
Obserwator
Prezesi TVP i Polskiego Radia kupują sobie czas, przed odwołaniem. W środę prawdopodobne pożegnanie prezesa TVP przed obliczem Rady Mediów Narodowych, której misja - patrząc, co dzieje się po rekonstrukcji - skończy się najpóźniej do końca lutego.

odpowiedź