SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

360 tys. widzów nowego serialu „Miasto skarbów”. TVP2 bez szans w starciu z konkurencją

Nowy serial „Miasto skarbów” oglądało średnio 356 tys. widzów. Kryminalna produkcja dała Dwójce ostatnie miejsce w rynku telewizyjnym wśród tzw. „wielkiej czwórki”. Wpływy z reklam wyniosły 3,65 mln zł.

Dołącz do dyskusji: 360 tys. widzów nowego serialu „Miasto skarbów”. TVP2 bez szans w starciu z konkurencją

24 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gienia z Lichenia
Przykre, że Krycha z Wałbrzycha zamiast rozwijać konserwatywny model teorii trun oraz patriotyczną hipotezę czarnych dziur musi poświęcać czas na propagowanie wartości i korygowanie PiSowni lewaków tutaj. Cenne sekundy z jej niezgłębionego umysłu umykają kosztem dobra ludzkości. Powinno się zrepolonizować tutejszych lewackich podszywaczy. Wprawdzie Maciej już by nie ślinił swojego laptopa, ale ile śliny by zaoszczędziłą dla kilentów hurtowni. Coś za coś.
odpowiedź
User
Maciej z Radomia popierający PiS i dobrą zmianę w mediach publicznych
Wprawdzie Maciej już by nie ślinił swojego laptopa, ale ile śliny by zaoszczędziłą dla kilentów hurtowni. Coś za coś.

Każdy inteligentny czytelnik od dawna wie, że nie mam żadnej hurtowni i została mi ona przypisana przez lewackiego podszywacza, który podpisywał się moim nickiem. Jeśli twierdzisz, że mam hurtownię, to ja zaczynam wątpić w twoją inteligencję...

A laptopa już od dłuższego czasu nie opluwam. Zacząłem się pilnować, bo laptop to nie jest tania zabawka i nie wybaczyłbym sobie, gdybym go uszkodził. Teraz, jeśli jakiś lewak mnie bardzo rozbawi, wolę poleżeć pod stołem i poturlać się ze śmiechu! Laptop zaś pozostaje suchy. Tyle w temacie.
odpowiedź
User
Nataniel
Niestety "Miasto Skarbów" było przede wszystkim zrealizowane na żenującym poziomie. Wszystko było tak sztuczne i przewidywalne, że aż nie dało się tego strawić. Szkoda, bo udało się zgromadzić przy tym filmie całkiem sporą grupę ciekawych aktorów, a wyszło z tego totalne "byleco". Niestety totalnie leżał scenariusz i kwadratowe kreślenie przedstawianych postaci, a reżyser jeszcze bardziej to podkreślił. A już sceny z nagą Popławską czy Bosakiem to po prostu ręce opadają, nie mówiąc już o nijakim Głowackim - a to przecież jedna z głównych postaci. Zamiast świetnego serialu o nawet ciekawym pomyśle wyszedł gorszej jakości teatr telewizji - gdzie skróty i sztampa zabijają wszystko.
odpowiedź