SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

W Polskim Radiu bez systemu podwyżek. Prezes pisze o zwolnieniach w mediach

Przedstawiciele sześciu związków zawodowych, działających przy Polskim Radiu, zwrócili się do zarządu z wnioskiem o wprowadzenie systemu podwyżek, motywując to zwyżkującą inflacją. W odpowiedzi prezes Agnieszka Kamińska zwróciła im uwagę, że firma nie przeprowadziła w ciągu ostatnich lat masowych zwolnień, mimo trudnej sytuacji. I wskazała: podwyżki są wdrażane, ale dla najmniej zarabiających.

Dołącz do dyskusji: W Polskim Radiu bez systemu podwyżek. Prezes pisze o zwolnieniach w mediach

41 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
widz555
Instytucja utrzymująca się z państwowej dotacji porównuje się do prywatnych firm żyjących wyłącznie z tego, co można uzyskać z rynku?
Nikomu w budżetówce nie obniżano pensji w czasie pandemii.
odpowiedź
User
Rea50
Przecież słuchalność bada KIM czyli instytut powołany przez KRRIT. Są więc to wyniki legalne, koszerne, zalegalizowane przez organ państwowy. Z tych badań wynika, że PR3 ma wyniki porównywalne z rozgłośnią internetową działająca dwa lata na rynku. A gdy doda się słuchalność Radia 357 i Nowego Świata to Trujka zostaje daleko w tyle...

Miron 2022-11-25

Teoria się rypła. W badaniach Kantar czy KIM, Polskie Radio ma słabą słuchalność, bardzo słabą. Porównując do zeszłego roku wręcz tragiczną. I tak z roku na rok, bliżej zaniku słuchalności. Teoretycznie powinno cieszyć, partyjna manipulacja informacją nie interesuje słuchaczy. Nie chcą słabej publicystyki, pieśni biesiadnych, niskiej kultury zawodu, czy ogólnie kiepskiego warsztatu. Mają też dość słabych propozycji muzycznych i niestrawnych playlist... Im mniej ludzi słucha partyjnego bicia piany tym więcej ma własną opinię, która może się przydać w nadchodzących wyborach. Smutne jest to, że przy złej sytuacji finansowej państwa i jeszcze gorszej indywidualnych gospodarstw, obywatele muszą sponsorować panią prezes i jej popleczników. Oburzające zaś brednie jakie powtarza urzędnik państwowy, który powinien posypać głowę popiołem. Trzy lata rozwalania publicznych pieniędzy wystarczy. Związkowcy tracą cierpliwość. Słuchacze stracili ją dawno, dlatego ich nie ma.
odpowiedź
User
X
Od początku muwiłam że media z branrzy szczują na PR3 a temat wirusowania zamiatają pod dywan.
odpowiedź