Skrajnie różne oceny zmiany w przekazie „Wiadomości” TVP1 pod wodzą Marzeny Paczuskiej

Przez ostatnie 4 lata za rządów PO-PSL TVP broniła przede wszystkim interesów elit "okrągłego stołu, a zwykli Polacy byli traktowanie jak ludzie gorszego sortu czyli ludzie gorszej kategorii.
Dziś TVP za prezesury pana Kurskiego jest adresowana do zwykłych Polaków. Nie podoba mi się że prezesem TVP jest polityk i mam nadzieję że w przyszłości to zmieni się.
Jakie były standardy dziennikarskie TVP za czasów rządów PO-PSL czy SLD doskonale pamiętam i mam nadzieję że historia nie powtórzy się w przyszłości.

Spadek oglądalności jest faktem. Nie można być ślepym. TVP staje się nudna i przeznaczona dla wyznawców. Trzymają jeszcze jakiś poziom niezmienione zespoły, szczególnie w audycjach i serialach nie związanych z polityką. Jeżeli kierunek zmian zostanie utrzymany, Telewizja Publiczna zostanie zmarginalizowana. Za rok będzie 1/2 oglądalności. To droga jednokierunkowa bez możliwości powrotu. Bardzo pouczające są przykłady Węgier, Czech czy Izraela. Nowa ekipa, jest niestety grabarzem TVP. Odbije się to czkawką przy następnych wyborach. Po co następny klon Trwam czy Republiki. Po co przekonywać przekonanych. Wielcy mistrzowie konserwatyzmu i prawicy zwracali szczególną uwagę na popularność i dotarcie do najszerszych mas. Niech dzisiejszym nie zabraknie rozumu.

Przykład Janiny Goss pokazuje, że oligarchia polityczna jak była tak została i tylko zady na stołkach podmieniono