Fala protestów osłabi pozycję Kościoła. "Poza kobietami traci także pokolenie Z"

Przecież kler się zdegenerował przez pedo//filię, hom//oseksu//alizm, który ukrywa. Ponadto żyją w luksusie na koszt Państwa i udają, że nic się nie dzieje. Żaden Kraj nie wytrzyma takich obciążeń finansowych jakie są przeznaczane na utrzymanie ciemnego i zdegenerowanego kleru.

"Kościół ma się wycofać z polityki i zająć się ewangelizacją a nie stanowieniem prawa. Religię usunąć ze szkół. Koniec ze sponsorowaniem ideologii przez podatników. Niech Kościół utrzymują wierni."

Z czego wynika to przekonanie że kościół nie może się mieszać do polityki? A "strajk kobiet" może? Niby dlaczego? Ma się nie mieszać bo się z nimi nie zgadzasz? Co to za bzdurna logika.

Do polityki może się mieszać każdy kto ma poparcie społeczne - z tego wynika siła jego głosu. Jak ludzie nie będą słuchać "kościoła" to i nikt się nie będzie przejmował jego głosem. A skoro ludzie słuchają księży to i głos kościoła ma znaczenie. Nawet jak się to komuś nie podoba.

Głupoty. Jedyne co ludzie zobaczą to niszczycielska moc skrajnie lewicowych organizacji i powód dlaczego na nich nie głosować.