SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wybrano najbrzydsze reklamy outdoorowe w Polsce (foto)

W facebookowym konkursie stowarzyszenia Miasto Moje a w Nim za najbrzydszą reklamę zewnętrzną w Polsce uznano kompozycję plakatów na budynku w Olsztynie. Wyróżnienia przyznano reklamom na willi Poraj w Zakopanem i hotelu Forum w Krakowie.

Dołącz do dyskusji: Wybrano najbrzydsze reklamy outdoorowe w Polsce (foto)

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
głos
A co ma tytuł art. do tego co widać na zdjęciach? Czy wybrano najbrzydszy layout? Najbrzydszy nośnik? Nie - wybierano zdjęcie, na którym jest największy chaos reklamowy. Tytuł powinien brzmieć "Wybrano najbrzydsze miejsce reklamowe w przestrzeni miejskiej". A ilość lajków jest powalająca - towarzystwo wzajemnej adoracji. Stowarzyszeniu życzę wszystkiego najgorszego. Raz miałem nieprzyjemność rozmawiać z nimi. Banda oszołomów nie mająca pojęcia o architekturze, przestrzeni publicznej, estetyce. Intelektualne średniowiecze.
odpowiedź
User
głos
A co ma tytuł art. do tego co widać na zdjęciach? Czy wybrano najbrzydszy layout? Najbrzydszy nośnik? Nie - wybierano zdjęcie, na którym jest największy chaos reklamowy. Tytuł powinien brzmieć "Wybrano najbrzydsze miejsce reklamowe w przestrzeni miejskiej". A ilość lajków jest powalająca - towarzystwo wzajemnej adoracji. Stowarzyszeniu życzę wszystkiego najgorszego. Raz miałem nieprzyjemność rozmawiać z nimi. Banda oszołomów nie mająca pojęcia o architekturze, przestrzeni publicznej, estetyce. Intelektualne średniowiecze.
odpowiedź
User
mam dość rodaczków
Śmieciowe społeczeństwo, to i przestrzeń śmieciowa.
Mało komu przeszkadza, jak się wywala śmieci pod nogi, z lubością podrzuca się śmieci sąsiadom albo do lasu, pozwala się psom walić kupy gdzie popadnie,
prywatne ogłoszenia przybija się do drzew w parkach, każda latarnia, słup, wiata przystankowa, a nawet rynna czy skrzynka transformatorowa wyglądają jak zarzygane - od taśmy klejącej i resztek reklam i ulotek, ba! w mojej okolicy jakiś imbecyl zrezygnował już z taśmy i zaczął przyklejać swoje śmieci do znaków drogowych klejem montażowym!
Po głowie może dostać nie ten, kto ten rzyg tworzy, tylko ten, kto spróbuje go usuwać, mimo, że na każdym przystanku jest informacja, że naklejanie jest złamaniem prawa.
A my tu o porządkowaniu przestrzeni reklamowej...
Gadaj ze ślepym o kolorach.
odpowiedź