SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dwa zarzuty dla dziennikarki „Gazety Wyborczej” relacjonującej protesty w Zakopanem. „Próba zastraszenia”

Dziennikarka krakowskiego oddziału „Gazety Wyborczej”, Angelika Pitoń, usłyszała we wtorek dwa zarzuty: braku maseczki podczas demonstracji i używania nieprzyzwoitych słów. - To wszystko wyssane z palca, policja chce mnie zastraszyć - mówi w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: Dwa zarzuty dla dziennikarki „Gazety Wyborczej” relacjonującej protesty w Zakopanem. „Próba zastraszenia”

9 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
lol
Dziennikarze, a dziś to najczęściej osoby wyraźnie opowoadajacy się po jednej ze stron to nie są święte krowy. Właśnie za późno policja zaczęła egzekwować prawo. Bez tych zgromadzeni byłoby z 300 mniej zmarłych w wyniku COVID-19
Jak to obliczyłeś megamózgu?
odpowiedź
User
YKK
Dziennikarze, a dziś to najczęściej osoby wyraźnie opowoadajacy się po jednej ze stron to nie są święte krowy. Właśnie za późno policja zaczęła egzekwować prawo. Bez tych zgromadzeni byłoby z 300 mniej zmarłych w wyniku COVID-19
Jak to obliczyłeś megamózgu?


Nic nie liczył. Od paru godzin ma tu dyżur i plecie co mu ślina na klawiaturę przyniesie.
odpowiedź
User
Dziennikarka
Dziennikaraka ? Czy współpracownica Wyborczej na śmieciowej umówie ?
odpowiedź