Żabiński założył na Zanzibarze sieć hoteli Pili Pili - pierwszy obiekt ruszył w 2018 r. Szybko zyskał status lokalnego celebryty, a za sprawą jego charyzmy i niekończących się okazji rabatowych na wyspę ściągały dziesiątki gości. Dla wielu rodaków, w tym również tych znanych z pierwszych stron gazet, była to szansa na odrobinę normalności w czasach wszechobecnej kwarantanny. Nic nie zapowiadało, że za popularnym biznesem kryją się problemy finansowe, zwolnienia i setki naciągniętych klientów.
Serial opowiada historię rozkwitu i upadku imperium hotelowego oraz projektu deweloperskiego, w którym liczba poszkodowanych sięga kilkuset osób, a straty liczone są w milionach złotych.
- „Król Zanzibaru” to prawdziwie kryminalna historia, choć odbywająca się w rajskiej scenerii. Jesteśmy przekonani, ze nasi widzowie sami odpowiedzą sobie na pytanie, czy Wojtek z Zanzibaru jest ofiarą własnego biznesu, czy też po prostu cynicznym naciągaczem. Ta historia przez wiele tygodni nie schodziła z czołówek gazet i portali, dziś jest szansa poznać jej kulisy. To świetna propozycja, zwłaszcza na początek wakacji, kiedy częściej niż zwykle przeglądamy turystyczne oferty - komentuje Dorota Eberhardt, dyrektorka programowa platformy Max.

W trzyodcinkowej serii dokumentalnej, głos zabiorą poszkodowani, którzy najpierw zaznali życia na rajskiej wyspie, a potem stracili wszystko.
“Król Zanzibaru” pojawi się w serwisie Max w piątek 28 czerwca. Producentem ze strony platformy jest Magda Szczawińska, serię wyprodukowała firma Inborn Media.
Serwis Max ruszył w Polsce 11 czerwca br. Oferuje 27 tys. godzin kontentu, w tym ponad jedną czwartą po polsku. W dniu premiery na platformie pojawił się dokument Martyny Wojciechowskiej “Hope”.











