W jego ocenie, sieć sprzedaży w br. wzrośnie nieznacznie - o max. 10%, ale w 2012 r. będzie już wzrost ten będzie już dwucyfrowy i pochłonie ponad 100 mln zł.
"Liczę, że dynamika wzrostu zysku netto i przychodów w całym roku pozostanie podobna do tej z pierwszego półrocza, czyli dwucyfrowa. W tej sytuacji, według danych na dziś, realne jest osiągnięcie zysku wysokości 200 mln zł" - powiedział Pachla na konferencji prasowej.
Zaznaczył, że LPP nadal planuje rozwijać się dynamicznie, ale strategia pozostaje bez zmian - będzie to rozwój organiczny na dotychczasowych rynkach. Jednak po mniej intensywnym - z powodu wstrzymania budów lub opóźnienia otwarć centrów handlowych - roku 2011 znacznie większe inwestycje zostaną poczynione w roku 2012.
"Przyrost sieci w tym roku wyniesie 8-10%, ale w przyszłym roku będzie większy. Biorąc pod uwagę obiekty, których otwarcie jest planowane i z którymi prowadzimy negocjacje, będzie to kilkanaście procent, ale dokładne ilości będziemy znać pod koniec września" - powiedział Pachla.
Obecnie LPP zakłada, że w 2011 roku wzrost powierzchni sieci sklepów wyniesie około 28 tys. m.kw., do 351 tys. metrów kwadratowych, co pociągnie za sobą inwestycje na poziomie 60 mln zł. W roku przyszłym, zdaniem Pachli, capex może przekroczyć 100 mln zł.
LPP miało 78,31 mln zł skonsolidowanego zysku netto w I poł. 2011 roku wobec 33,07 mln zł zysku rok wcześniej. Skonsolidowane przychody wyniosły 1081,00 mln zł wobec 906,07 mln zł rok wcześniej.
