Android Market: będą kategorie wiekowe dla aplikacji

Przy wszystkich aplikacjach w sklepie Android Market zostaną umieszczone informacje o tym do jakiej grupy wiekowej są kierowane.

km
km
Udostępnij artykuł:

Począwszy od przyszłego tygodnia twórcy będą musieli podać tego typu informacje przy wszystkich nowych lub aktualizowanych aplikacjach i grach zgłaszanych do serwisu. Kategorie do jakich będzie trzeba przydzielać programy to "All" ("Wszyscy"), "Pre-teen" ("Dzieci"), "Teen" ("Nastolatki") i "Mature" ("Dorośli").

Następne kilka tygodni deweloperzy będą mieli na ocenienie już dostępnych w Android Market aplikacji. Jeżeli tego nie zrobią, programy zostaną automatycznie przypisane do kategorii "Dorośli".

Google twierdzi, że wprowadza te zmiany w odpowiedzi na prośby użytkowników oczekujących większej ilości informacji o aplikacjach w Android Market. Krok ten postrzegany jest również jako odpowiedź na opinie, według których serwis jest źródłem treści pornograficznych. Regulamin usługi zakłada dopuszczenie do niej każdej aplikacji, a dopiero w przypadku naruszenia zasad program jest usuwany. Odmienną politykę stosuje np. firma Apple, która sprawdza zawartość wszystkich zgłaszanych aplikacji przed ich udostępnieniem w App Store.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Laureat Pulitzera pozywa gigantów AI za naruszenie praw autorskich

Laureat Pulitzera pozywa gigantów AI za naruszenie praw autorskich

Od sylwestra asystent AI w mObywatelu, a w 2026 r. portfel tożsamości cyfrowej

Od sylwestra asystent AI w mObywatelu, a w 2026 r. portfel tożsamości cyfrowej

Drugi sezon "8 wspaniałych" w Canal+. Premiera już dziś

Drugi sezon "8 wspaniałych" w Canal+. Premiera już dziś

Sezon świąteczny to szczyt sprzedaży subskrypcji streamingowych

Sezon świąteczny to szczyt sprzedaży subskrypcji streamingowych

Pierwsza strategia ESG w historii PFR. Jan Domanik, CSO PFR: Inwestujemy dla przyszłych pokoleń
Materiał reklamowy

Pierwsza strategia ESG w historii PFR. Jan Domanik, CSO PFR: Inwestujemy dla przyszłych pokoleń

W tym kraju "Gang Olsena" jest jak "Kevin" w Polsacie. I nie chodzi o Danię

W tym kraju "Gang Olsena" jest jak "Kevin" w Polsacie. I nie chodzi o Danię