Kto słucha sieci radiowej Audytorium 17?

Audytorium 17 jest najchętniej słuchaną siecią radiową przez mężczyzn, osoby w wieku 40-59 lat oraz z wykształceniem średnim - wynika z raportu portalu Wirtualnemedia.pl.

mk
mk
Udostępnij artykuł:

Z raportu Radio Track Millward Brown przygotowanego na zlecenie portalu Wirtualnemedia.pl wynika, iż w I kwartale 2013 roku radiowej sieci Audytorium 17 słuchało 58,1 proc. mężczyzn oraz 41,9 proc. kobiet.

Audytorium 17 najchętniej słuchają osoby w grupie wiekowej od 40 do 59 lat, która stanowi 44,4 proc. jej wszystkich słuchaczy.

Rozgłośnia ta jest najpopularniejszą stacją wśród osób z wykształceniem średnim (35,1 proc.). 

Przypomnijmy, że Audytorium 17 jest wiceliderem słuchalności wśród sieci radiowych w Polsce (więcej na ten temat).

Od fali październikowej 2012 do badania Radio Track wprowadzony został nowy model ważenia. W celu wyrównania struktury próby do struktury populacji do ważenia danych surowych wprowadzono kategorię wykształcenia. Została ona dodana do dotychczas stosowanych kategorii, takich jak: płeć, wiek, miejsce zamieszkania, wielkość gospodarstwa oraz dzień tygodnia.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Laureat Pulitzera pozywa gigantów AI za naruszenie praw autorskich

Laureat Pulitzera pozywa gigantów AI za naruszenie praw autorskich

Od sylwestra asystent AI w mObywatelu, a w 2026 r. portfel tożsamości cyfrowej

Od sylwestra asystent AI w mObywatelu, a w 2026 r. portfel tożsamości cyfrowej

Drugi sezon "8 wspaniałych" w Canal+. Premiera już dziś

Drugi sezon "8 wspaniałych" w Canal+. Premiera już dziś

Sezon świąteczny to szczyt sprzedaży subskrypcji streamingowych

Sezon świąteczny to szczyt sprzedaży subskrypcji streamingowych

Pierwsza strategia ESG w historii PFR. Jan Domanik, CSO PFR: Inwestujemy dla przyszłych pokoleń
Materiał reklamowy

Pierwsza strategia ESG w historii PFR. Jan Domanik, CSO PFR: Inwestujemy dla przyszłych pokoleń

W tym kraju "Gang Olsena" jest jak "Kevin" w Polsacie. I nie chodzi o Danię

W tym kraju "Gang Olsena" jest jak "Kevin" w Polsacie. I nie chodzi o Danię