Od lipca opłaty za roaming w UE niższe nawet o połowę

Z dniem 1 lipca na obszarze Unii Europejskiej znacząco mają spaść opłaty za wszystkie usługi roamingowe.

tp
tp
Udostępnij artykuł:

Komisja Europejska zakłada, że jest to pierwszy krok na drodze do całkowitej eliminacji tego typu opłat. W wyniku tego od 1 lipca operatorów obowiązywały będą nowe zasady naliczania opłat.

Minuta połączenia wychodzącego nie będzie mogła być droższa niż 0,97 zł, a przychodzącego - 0,25 zł. Cena pojedynczej wiadomości SMS nie może przekraczać 0,25 zł, a MMS - 1,02 zł. Limity będą obowiązywały również usługi transmisji danych. Za każdy megabajt zapłacimy nie więcej niż 1,02 zł. W tym ostatnim przypadku różnica w porównaniu z dotychczasowymi stawkami wynosi najwięcej, bo aż 55 proc.

grafika

Co istotne, wraz z początkiem lipca operatorzy będą mogli oferować swoje usługi podróżującym zanim jeszcze opuszczą oni granice kraju. Oznacza to, że użytkownik samodzielnie zadecyduje, z usług której sieci chce korzystać w ramach roamingu. Daje to możliwość wybrania najatrakcyjniejszej cenowo w danym momencie oferty.

Komisja Europejska planuje, aby do roku 2015 wszystkie opłaty roamingowe na terenie UE zostały zniesione (więcej na ten temat).

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Laureat Pulitzera pozywa gigantów AI za naruszenie praw autorskich

Laureat Pulitzera pozywa gigantów AI za naruszenie praw autorskich

Od sylwestra asystent AI w mObywatelu, a w 2026 r. portfel tożsamości cyfrowej

Od sylwestra asystent AI w mObywatelu, a w 2026 r. portfel tożsamości cyfrowej

Drugi sezon "8 wspaniałych" w Canal+. Premiera już dziś

Drugi sezon "8 wspaniałych" w Canal+. Premiera już dziś

Sezon świąteczny to szczyt sprzedaży subskrypcji streamingowych

Sezon świąteczny to szczyt sprzedaży subskrypcji streamingowych

Pierwsza strategia ESG w historii PFR. Jan Domanik, CSO PFR: Inwestujemy dla przyszłych pokoleń
Materiał reklamowy

Pierwsza strategia ESG w historii PFR. Jan Domanik, CSO PFR: Inwestujemy dla przyszłych pokoleń

W tym kraju "Gang Olsena" jest jak "Kevin" w Polsacie. I nie chodzi o Danię

W tym kraju "Gang Olsena" jest jak "Kevin" w Polsacie. I nie chodzi o Danię