Ofcom: Trzeba wesprzeć publicznych nadawców. Mają społeczną misję

Ofcom, brytyjski regulator rynku medialnego planuje program wsparcia dla tradycyjnych publicznych nadawców, którzy przegrywają rywalizację o odbiorców z ofertami dostępnymi w internecie. Według Ofcomu publiczne media oferują treści ważne dla brytyjskiego społeczeństwa i należy zadbać o to, by mogli nadal w pełni realizować swoją misję.

ps
ps
Udostępnij artykuł:

Ofcom to funkcjonująca w Wielkiej Brytanii instytucja, której zadaniem jest nadzorowanie lokalnego rynku medialnego. Od września 2020 r. jej szefem jest Paul Dacre, który zastąpił na stanowisku Lorda (Terence’a) Burnsa.

Konieczne wsparcie dla publicznych mediów

Teraz Ofcom udostępnił wnioski z przeprowadzonej przez siebie inicjatywy o nazwie Wielka Debata, która dotyczyła dalszych losów brytyjskich publicznych nadawców obejmujących przede wszystkim tradycyjne stacje telewizyjne i radiowe.

Chodzi o sytuację tradycyjnych mediów w obliczu rozwijającej się oferty cyfrowej i internetowej. W debacie zorganizowanej przez Ofcom uczestniczyło ponad 70 zainteresowanych stron, w tym nadawcy, podmioty świadczące usługi transmisji strumieniowej, naukowcy i analitycy.

W opublikowanych wnioskach z dyskusji stwierdzono, że treści nadawane  przez publicznych nadawców nadal mają istotne znaczenie dla ludzi i społeczeństwa.

Według Ofcomu dowodem na to są m.in. programy informacyjne oraz np. fakt, że siedmiu na dziesięciu odbiorców tych audycji przywiązuje znaczną wagę do treści odnoszących się do kwestii lokalnych. Równie istotne mają być programy edukacyjne dla dzieci, których producentami są w większości są nadawcy publiczni.

Ofcom zauważa, że widzowie obecnie porzucają nadawców publicznych na rzecz globalnego streamingu i usług online z ich ogromnymi bibliotekami i spersonalizowanymi treściami. W 2019 r. tylko 38 proc. oglądalności w przedziale wiekowym 16 – 34 lata (i 67 proc. wśród wszystkich dorosłych) dotyczyło treści nadawanych tradycyjnie.

Jednocześnie radiofonia i telewizja publiczna stoi w obliczu tego, co regulator określa jako „potrójne zagrożenie finansowe". Ofcom zaznacza, że spadek przychodów z reklam połączył się z koniecznością rozwoju usług cyfrowych przy jednoczesnym utrzymaniu tradycyjnych usług. Do tego dochodzi pandemia koronawirusa, która spowodowała wzrost kosztów i przyspieszyła przejście widzów na platformy internetowe.

Ofcom twierdzi, że potrzebne są nowe ramy, aby ustanowić jasne cele dla nadawców publicznych, z większym wyborem ich zasięgu. Regulator chce również wprowadzić przepisy mające na celu zapewnienie, aby treści nadawane przez stacje publiczne były dostępne na różnych platformach internetowych, a w nowym roku planuje rozpocząć przegląd funkcjonowania brytyjskiej branży produkcyjnej w segmencie mediów.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Drugi sezon "8 wspaniałych" w Canal+. Premiera już dziś

Drugi sezon "8 wspaniałych" w Canal+. Premiera już dziś

Sezon świąteczny to szczyt sprzedaży subskrypcji streamingowych

Sezon świąteczny to szczyt sprzedaży subskrypcji streamingowych

W tym kraju "Gang Olsena" jest jak "Kevin" w Polsacie. I nie chodzi o Danię

W tym kraju "Gang Olsena" jest jak "Kevin" w Polsacie. I nie chodzi o Danię

Te wywiady warto przeczytać. 10 mocnych rozmów na Święta

Te wywiady warto przeczytać. 10 mocnych rozmów na Święta

Pierwsza strategia ESG w historii PFR. Jan Domanik, CSO PFR: Inwestujemy dla przyszłych pokoleń
Materiał reklamowy

Pierwsza strategia ESG w historii PFR. Jan Domanik, CSO PFR: Inwestujemy dla przyszłych pokoleń

Nie żyje białoruski dziennikarz. Biełsat pokaże jego ostatnie nagranie

Nie żyje białoruski dziennikarz. Biełsat pokaże jego ostatnie nagranie