- Twitter to chyba w tej chwili ulubiony kanał społecznościowy środowiska sportowego - komentuje Michał Pol, redaktor naczelny „Przeglądu Sportowego” - „PS” i jego redakcja wykorzystują Twittera na co dzień, docierając ze swoim przekazem do kilkuset tysięcy użytkowników - dodaje.
Usługa jest realizowana przez specjalnego bota, który po zarejestrowaniu odpowiedniego wywołania za pomocą tweetu odpowiada na niego publikacją grafiki z prognozą. Przy tej usłudze „Przegląd Sportowy” współpracuje z polskim startupem Betegy, którego specjalny algorytm generuje treść przewidywań.
Aby zobaczyć prognozę, wystarczy zalogować się na Twittera i wysłać Tweet o treści @przeglad #prognoza, a na końcu dodać hashtag drużyny, której spotkanie nas interesuje. W przypadku Lechii Gdańsk to takie tagi jak #Lechia Gdansk, #Lechia Gdańsk, #lechia, #lgd, a Legii Warszawa - #legia, #Legia Warszawa, #leg, #warszawa, #legionisci.
Prognozy będą dostępne na sześć dni przed rozpoczęciem się konkretnego meczu.
„Przegląd Sportowy” jest od dawna mocno aktywny w mediach społecznościowych, poza Twitterem działa też na Facebooku i YouTube.
Z danych ZKDP wynika, że w grudniu ub.r. średnia sprzedaż ogółem „Przeglądu Sportowego” wyniosła 29 175 egz. (dowiedz się więcej) . Z kolei serwis Przegladsportowy.pl miał w październiku ub.r. 1,68 mln realnych użytkowników i 27,2 mln odsłon (więcej na ten temat).
