Programy o morderstwach w Polsat Crime & Investigation Network

W styczniu br. kanał Polsat Crime & Investigation Network rozpocznie emisję programów, które opowiadają o morderstwach.

mk
mk
Udostępnij artykuł:

Pierwszym z nich jest nowy cykl „To nie ja”, który będzie można oglądać we wtorki o godz. 21.00 (począwszy od 15 stycznia br.). Opowiada on o najbardziej bulwersujących przypadkach pomyłek wymiaru sprawiedliwości w ostatnich latach, rzucając światło na ciemną stronę systemu, który wtrąca do więzienia tysiące niewinnych osób.

Z kolei we wtorki o godz. 22.00 (od 22 stycznia) stacja pokaże „Zło z bliska”. Dokument opowiada o zbrodniach, które były popełnione przez zwykłych ludzi.

W czwartki o godz. 22.00 (od 17 stycznia) pojawią się kolejne dwa sezony produkcji „Po 48 godzinach”, która opowiada o najbardziej fascynujących morderstwach oraz towarzyszącym im procesom sądowym.

Natomiast w poniedziałki o godz. 21.00 (od 14 stycznia) stacja pokazywać będzie piąty sezon cyklu „Przeżyłem”. Dokument składa się z przejmujących wywiadów z ludźmi, którzy opowiadają, jak sobie poradzili w niewiarygodnych okolicznościach i jak to doświadczenie na zawsze odmieniło ich życie.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

"Rzeczpospolita" tuż przed zmianą właściciela. Znika węgierski miliarder

"Rzeczpospolita" tuż przed zmianą właściciela. Znika węgierski miliarder

Były dziennikarz dalej na czele komisji kultury. Tak poseł PiS nazwał innych

Były dziennikarz dalej na czele komisji kultury. Tak poseł PiS nazwał innych

Konkurent Netfliksa nie odpuszcza. Będzie wrogie przejęcia właściciela TVN?

Konkurent Netfliksa nie odpuszcza. Będzie wrogie przejęcia właściciela TVN?

Nowa audycja muzyczna w Radiu 357. Autorem lider Riverside

Nowa audycja muzyczna w Radiu 357. Autorem lider Riverside

Nowe narzędzie WPP Media pozwala na pogłębiony wgląd w działania konkurencj
Materiał reklamowy

Nowe narzędzie WPP Media pozwala na pogłębiony wgląd w działania konkurencj

Pod prąd. Jak Trojmiasto.pl robi media po swojemu

Pod prąd. Jak Trojmiasto.pl robi media po swojemu