Robert Sowa w kampanii Limito

Startuje kampania reklamowa produktów Limito Seafood Delicatess z łososia norweskiego. Twarzą akcji – obejmującej telewizję, prasę, internet i outdoor – jest Robert Sowa.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

Robert Sowa jako ambasador produktów Limito Seafood Delicatess z łososia norweskiego nie tylko bierze udział w ich kampanii reklamowej, lecz również użyczył swojego wizerunku na ich opakowania. Celem wszystkich działań jest podkreślenie wysokiej jakości tych produktów oraz poinformowanie konsumentów, że można z nich przygotować znakomite dania. W ramach akcji od 27 marca do czerwca podczas czterech weekendowych programów „Dzień Dobry TVN” Robert Sowa w swoim kąciku kulinarnym będzie prezentował tajniki potraw z ryb i owoców morza marki Limito. Ponadto opowie o ich pozytywnym wpływie na zbilansowaną dietę oraz  dobre samopoczucie. W każdym odcinku z Sową będzie gotował inny kucharz.  

grafika

Ponadto kampania reklamowa produktów Limito w pierwszej połowie kwietnia obejmie outdoor (prawie 100 nośników w największych miastach), prasę oraz internet. Podobne działania są planowane w drugiej połowie br. Kampanię przygotował dział marketingu firmy Limito.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe