Pierwszy raz Allegro miało duże problemy techniczne we wtorek, przez 40 minut między godz. 6 a7 oraz od godz. 10 do 16. „Były one związane były z atakiem typu DDoS, który został skutecznie odparty.Obecnie zmagamy się z kolejną falą tego ataku polegającego na próbie zablokowania dostępu do serwisu. To właśnie stąd problemy, których niektórzy z Was (około 20 proc. użytkowników) doświadczają” - informował serwis na Facebooku.
Kłopoty powtórzyły się w środę - od godz. 16 do 18 - oraz czwartek od godz. 16:30 do 18:30. „Ataki na nasz serwis już się zakończyły, ale cały czas ze względów bezpieczeństwa pozostajemy w ‘trybie obronnym’” - informowali przedstawiciele portalu w czwartek. „Nasze IT robi wszystko - np. kontaktuje się z poszczególnymi dostawcami usług internetowych w Polsce - aby w tym „trybie obronnym” jak najwięcej z Was mogło kupować i sprzedawać na Allegro” - podkreślali.
Niektórzy użytkownicy narzekali, że cały czas nie mogą połączyć się z serwisem. Innym wyświetlał się on w starej wersji, zastąpionej w połowie lutego przez nową odsłonę (więcej na ten temat).
Allegro poinformowało, że wszystkie aukcje trwające w czasie tych problemów technicznych zostaną przedłużone o dobę. „W pierwszej kolejności przedłużymy oferty kończące się w trakcie awarii. Następnie te, które miały zakończyć się później. Cały proces potrwa około 2-3 dni” - zaznaczył portal w środę.
W styczniu br. Allegro.pl odwiedziło 10,29 mln użytkowników, którzy wykonali 4,72 mld odsłon, a każdy spędził w serwisie średnio 5 godzin i 25 minut (według Megapanelu PBI/Gemius - zobacz szczegółowe dane).
