„Gazeta Wyborcza”: Maciej Nowakowski za Jakuba Chełmińskiego wicenaczelnym „Stołecznej”, Norbert Kaczan szefem w Olsztynie

Maciej Nowakowski jest absolwentem dziennikarstwa na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. Z „Gazetą Wyborczą” związany od 2000 r. Pisał m.in. o edukacji, szkolnictwie wyższym i inwestycjach drogowych. W 2005 r. został sekretarzem redakcji, a w 2007 r. - redaktorem naczelnym dziennika w Olsztynie. Od sierpnia br. uczestniczył w projekcie stażowo-szkoleniowym w „Gazecie Stołecznej”, podczas którego zajmował się serwisem internetowym Warszawa.wyborcza.pl.

- Dał się poznać jako świetny redaktor i menedżer, ale także jako człowiek, który doskonale dogaduje się z naszymi dziennikarzami i redaktorami. Zobaczyłam, jak lubi Warszawę, jak ją odkrywa. To była idealna mieszkanka cech na nowego wicenaczelnego „Stołecznej" - mówi Małgorzata Bujara, szefowa warszawskiej redakcji od czerwca 2019 roku.

Ze stanowiskiem zastępcy redaktora naczelnego „Stołecznej” żegna się natomiast Jakub Chełmiński: Pozostaje w redakcji i zajmie się rozwojem nowych projektów redakcyjnych oraz tematyką ekologiczną. Edyta Różańska - dotychczasowa wicenaczelna „Gazety Stołecznej” - pozostaje na stanowisku.

Norbert Kaczan naczelnym „Gazety Wyborczej” w Olsztynie

Zmiany osobowe obejmą także redakcję dziennika w Olsztynie. Nowym redaktorem naczelnym został Norbert Kaczan. Współpracę z „Gazetą Wyborczą” rozpoczął w 1999 r. od pisania o sporcie. Był także redaktorem ds. promocji olsztyńskiego oddziału, redagował „Co Jest Grane 24 Olsztyn”, a także wydawał serwis internetowy olsztyńskiej redakcji.

- Serwis „Gazety Wyborczej” w Olsztynie w tym roku był najczęściej odwiedzanym serwisem lokalnym przez mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego. Za jego dalszy rozwój będzie odpowiadał doświadczony redaktor, jakim jest Norbert Kaczan – informuje Mikołaj Chrzan, zastępca redaktora naczelnego i szef redakcji lokalnych.

Chrzan informuje też, że redakcje lokalne „Gazety Wyborczej" są w fazie transformacji z modelu reklamowego na subskrypcyjny. - Zmniejszamy zaangażowanie w papier, zmniejszamy siedziby. Zmieniamy się, ale nie planujemy wycofywać się z żadnego z miast, w których funkcjonują nasze redakcje. Potrzebujemy w nich zaangażowanych, zorientowanych na świat cyfrowy dziennikarzy i redaktorów. Te ruchy personalne wspierają właśnie ten kierunek działania – mówi wiceszef „Gazety Wyborczej”.

W styczniu br. dziennik zredukował lokalne wydania w 13 oddziałach. Zamiast pięciu ukazuje się teraz jedno wydanie w tygodniu (magazynowe), a lokalne treści trafiają do wspólnej sekcji na stronach krajowych. Zmiany oznaczały też niewielkie zwolnienia w oddziałach – te są realizowane przez spółkę od początku roku, z wyłączeniem czasu ochronnego w pandemii (od kwietnia do października br.) Realizując model transformacji lokalnych oddziałów wydawca w czerwcu zrezygnował też z wynajmu 10 lokali, w których dotychczas mieściły się miejskie redakcje. 

W trzecim kwartale br. grupa kapitałowa Agora zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 34,2 proc. do 193 mln zł, a jej strata netto wg nowego standardu rachunkowego MSSF 16 pogłębiła się z 3,1 do 9 mln zł. Wpływy ze sprzedaży „Gazety Wyborczej” wzrosły rok do roku o 3,4 proc. do 24,5 mln zł, a w trzech kwartałach br. - o 1,1 proc. do 72,8 mln zł.