Marcin Dubiel oskarża Wardęgę o zniesławienie. „Ten materiał to czysta manipulacja”

Influencer Marcin Dubiel skierował do sądu prywatny akt oskarżenia o zniesławienie przeciw Sylwestrowi Wardędze dotyczący nagrania opisującego kontakty Stuu z nastolatkami. - Nie mam nic wspólnego z pedofilią, jest to dla mnie coś potwornego. kompletnie odcinam się od Stuarta i wszystkich jego wstręt zachowań - podkreślił Dubiel.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

W opublikowanym we wtorek nagraniu Sylwester Wardęga szczegółowo opisał, że youtuber Stuart Kluz-Burton (Stuu) utrzymywał prywatne relacje ze swoimi nastoletnimi fankami. Szczegółowo przedstawione dwie sytuacje: spotkanie Stuu z 14-latką, które skończyło się w łóżku w pokoju hotelowym, oraz impreza w jego mieszkaniu, na której nastoletnie dziewczyny częstowano alkoholem, a po utracie świadomości jedna obudziła się w łóżku ze Stuu.

Według Wardęgi o takich zachowaniach Stuu wiedzieli jego ówczesna dziewczyna Fagata i bliski kolega Marcin Dubiel. Zrelacjonował, że kiedy kilka miesięcy temu zasugerował, że też wie o szczegółach tej sprawy, zadzwonił do niego zarówno Stuu, jak i Dubiel, błagając, żeby nie ujawniał tych informacji.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/seks-afera-youtube-stuu-boxdel-gargamel-krzysztof-gonciarz-narkotyki-boxdel-dubiel-fagata ##

- Nie ulega wątpliwości, że Dubiel wiedział o tym, jak był Stuu. Dlaczego latami go krył? - spytał Wardęga pod koniec filmu. Jego zdaniem rozmowy z byłą dziewczyną Stuu wskazują na to, że youtuber ma „wiedzę, która mogłaby skompromitować Marcina”. - Czy to prawda? Mam nadzieję, że niebawem Marcin sam wyjaśni, dlaczego milczał latami - dodał Wardęga.

Marcin Dubiel oskarża Wardęgę z art. 212

- Brzydzę się każdą osobą, która kiedykolwiek sprawiła krzywdę dziecku i chcę żeby to wybrzmiało: kompletnie odcinam się od Stuarta i wszystkich jego wstrętnych zachowań - podkreślił Marcin Dubiel w  nagraniu zamieszczonym w środę wieczorem na Instagramie. - Owszem, przez wiele lat byliśmy przyjaciółmi, natomiast nie patrzyłem nigdy w jego telefon i nie miałem prawa wiedzieć, co pisze do innych ludzi. Mimo naszej wieloletniej znajomości okazało się, że nie wiedziałem o nim wszystkiego - dodał.

Poinformował, że jego prawnicy po analizie nagrania Sylwestra Wardęgi skierowali do sądu prywatny akt oskarżenia autora o zniesławienie (z art. 212 par. 1 i 2 Kodeksu karnego).

- Ten materiał to czysta manipulacja, czego dowodzi 13-stronicowy akt oskarżenia. Nadinterpretacja faktów w materiale Wardęgi oraz wyciąganie daleko idących wniosków jest dla mnie krzywdzące i bolesne. Będę walczył o swoje dobre imię i ukaranie osoby pomawiającej - zapowiedział Dubiel.

- Wybrałem do tego drogę procedury karnej, dlatego że chcę rozmawiać o faktach i dowodach, a nie zmanipulowanych i wyrwanych z kontekstu fragmentach rozmów z czasów, gdy miałem 18 lat. W tej chwili tylko przed sądem uzyskam szansę na taką rozmowę - wyjaśnił.

Zaznaczył, że jego prawnicy będą reagowali na każdą inną publikację o nim w mediach. - Jeżeli moje dobra osobiste zostaną naruszone lub będą popełnione przestępstwa działające na moją szkodę, będą podejmowali natychmiastowe działania prawne z pominięciem etapu wezwań przedsądowych. Apeluję o rozwagę i powstrzymanie się od komentarzy bazujących na pomówienia, z którymi będę walczył - stwierdził.

Wyświetl ten post na Instagramie           Post udostępniony przez Marcin Dubiel (@marcindubiel)

Sylwester Wardęga ujawnił też wiadomości, które Michał Baron, lepiej znany jako Boxdel, wysyłał 14-latce. Influencer chwalił się swoim wzrostem i wagą, a gdy dziewczyna napisała, że niebawem leci na Teneryfę, stwierdził: „Będę Cię tam ru..ać. W Twoje cycki”. Nastolatka odpisała „spadaj”, ale w kolejnej wiadomości podała rozmiar swojego biustu, na co Boxdel odpowiedział: „No to za małe na mojego ch..ja”. 

Boxdel odniósł się do tego w nagraniu opublikowanym w środę wieczorem. Wyjaśnił, że ujawnione przez Wardęgę wiadomości wysłał 14-letniej Julce dekadę temu w komunikatorze TeamSpeak. - Uważam, że wiadomości pokazane w filmie Sylwestra były obrzydliwe i nie chcę się usprawiedliwiać, ale w tamtym czasie na TeamSpeaku panował taki żargon. Na serwerze głosowym gracze wyzywali się. Pisaliśmy jakieś toksyczne wiadomości, dziewczyny były uprzedmiatawiane i 10 lat temu nikt na to nie patrzył w taki sposób, jak patrzymy dziś - opisał.

Przeprosił za takie wiadomości, zaznaczając, że miał wtedy 19 lat, a obecnie, po 10 latach, jest innym człowiekiem. Jego zdaniem w nagraniu Wardęgi bezpodstawnie został zestawiony ze Stuu.

Reagują premier i wiceminister sprawiedliwości

- Poleciłem wszystkim służbom natychmiast zająć się tą sprawą. Oczekuję szybkich i stanowczych działań w tym temacie - poinformował w środę przed południem premier Mateusz Morawiecki. Zapewnił, że władze traktują to bardzo poważnie.

- Nie zostawimy tej sprawy. Jako rodzic i jako premier uważam, że państwo polskie musi tutaj również zrobić wszystko, żeby respektując prywatność, jednak chronić przede wszystkim dzieci i młodych ludzi przed traumą - podkreślił.

Kilka godzin później wiceminister sprawiedliwości Piotr Cieplucha poinformował, że zawiadomił Prokuraturę Krajową o możliwości popełnienia czynów zabronionych o charakterze pedofilskich przez niektórych youtuberów i celebrytów związanych ze środowiskiem twórców internetowych. - Rzecz dotyczy między innymi youtubera znanego jako Stuu, ale proszę prokuraturę, aby zweryfikowała, czy nie doszło do większej liczby takich zabronionych zachowań - zaznaczył.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"