Informacje na temat nowej polityki Facebooka odnośnie politycznych reklam zamieszczanych w serwisie Mark Zuckerberg przekazał w transmisji na żywo, a później w obszernym wpisie na swoim koncie.
Zuckerberg zapewnił, że Facebook w pełni współpracuje z rządem USA w sprawie wyjaśnienia potencjalnego wpływu Rosjan na wyniki amerykańskich wyborów za pośrednictwem reklam zamieszczanych w serwisie. Tego typu informacje pojawiły się na początku września br., gdy ujawniono że w trakcie ostatniej kampanii prezydenckiej w USA Rosjanie wykupili na Facebooku reklamy na łączną kwotę 100 tys. dol. Za ich pomocą promowali treści mogące mieć wpływ na zwycięstwo Donalda Trumpa.

Za najważniejszy element walki z polityczną dezinformacją na Facebooku Zuckerberg uznał planowane przez serwis nowe rozwiązania, które zostaną wprowadzone w nadchodzących miesiącach.
Szef Facebooka przypomniał, że na rynku tradycyjnych mediów istnieje prawny obowiązek podawania informacji o tym, kto płaci za polityczne reklamy publikowane w telewizji czy w prasie. Tymczasem podobne regulacje nie dotyczą segmentu elektronicznego, w tym także mediów społecznościowych.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/facebook-snooze-blokowanie-wpisow-od-znajomych-ma-byc-dostepne-czasowo ##
Dlatego Facebook postanowił na własną rękę wprowadzić nowe zasady zmierzające do większej transparentności w segmencie reklamowym. Zgodnie z zapowiedziami wkrótce każdy użytkownik Facebooka będzie mógł bez trudu sprawdzić, który podmiot zapłacił za zamieszczenie w serwisie konkretnej reklamy o wydźwięku politycznym. Dostępne będą także dane, jakie inne reklamy wybrany reklamodawca zamieścił ostatnio na Facebooku.

Zuckerberg ujawnił też wzmocnienie i powiększenie zespołu pracowników kontrolujących rodzaj i źródła politycznych reklam na Facebooku oraz ściślejszą współpracę z komisjami wyborczymi w poszczególnych krajach w okresach gdy trwają tam ważne głosowania, a polityczna aktywność w lokalnych wersjach Facebooka znacząco wzrasta.











