Dziennikarze o spocie PO z dzieckiem promującym Marsz Wolności: skandaliczny czy skuteczny? (wideo)

Platforma Obywatelska opublikowała spot z małą dziewczyną w roli głównej promujący sobotni Marsz Wolności. Zdaniem części dziennikarzy udział dziecka w reklamie politycznej jest niedopuszczalny. Niektórzy uważają, że taki przekaz może okazać się skuteczny.

tw
tw
Udostępnij artykuł:
Dziennikarze o spocie PO z dzieckiem promującym Marsz Wolności: skandaliczny czy skuteczny? (wideo)

Spot pokazuje, jak mała dziewczynka jest szykowana przez matkę do wyjścia z domu. Dziecko chce dowiedzieć się, czym jest gorszy sort (to słynne stwierdzenie z wywiadu Jarosława Kaczyńskiego z grudnia 2015 roku w Telewizji Republika), a matka tłumaczy to w najprostszy sposób. Obie wychodzą z budynku, zabierając flagę Polski, po czym pojawia się plansza promująca sobotni Marsz Wolności organizowany w Warszawie przez Platformę Obywatelską.

Klip został zamieszczony w czwartek po południu na profilach PO w serwisach społecznościowych. - Co to jest gorszy sort? Tak słodkie, że aż gorzkie. Przyjdź na #MarszWolności - napisała partia na swoim fanpage’u facebookowym.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/marsz-wolnosci-po-6-maja-przemyslaw-szubartowicz-i-tomasz-lis-promuja-jacek-nizinkiewicz-krytykuje ##

 

Spot szybko skomentowali dziennikarze i blogerzy aktywni na Twitterze. Zdaniem niektórych wykorzystanie dziecka w takim kontekście jest skandaliczne. - Polityczne wykorzystywanie dzieci... Obrzydliwe - stwierdził Rafał Ziemkiewicz z „Do Rzeczy”. - Weźcie jeszcze jakieś dziecko ze żłobka. Masakra. Co na to zwyczajne ku...wo Rzecznik Praw Dziecka i Rzecznik Praw Obywatelskich? - oburzał się Stanisław Janecki z „W Sieci”. - Indoktrynacja od dziecka - napisała blogerka Kataryna. - „Jak hartowała się stal”. Sezon czwarty. Czwarte pokolenie - skomentował Przemysław Wenerski z TVP Info.

Różne były natomiast opinie na temat jakości i skuteczności spotu. - Wreszcie jakiś spot polityczny bez straszenia i bez polityków jednocześnie. Ciekawym czy będzie skuteczny - zastanawiał się Mikołaj Wójcik z „Faktu”. - Okej, obejrzałem spot PO. Czy oni kiedyś nie byli nazywani „mistrzami PR-u”? To, co obecnie prezentują komunikacyjnie wygląda jak sabotaż - skrytykował Marcin Makowski z „Do Rzeczy”. - Nieprawda. Niestety dobre - polemizował z nim Adam Hofman, były rzecznik prasowy PiS.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/pis-krytykuje-donalda-tuska-spot-przewodniczacy-rady-europejskiej ##

- Dziewczynka która idzie zademonstrować z mamą, bo Kaczyński nazwał ją gorszym sortem? Dobre nie, może skuteczne dla betonowego elektoratu - stwierdził Makowski. - Nie. Skuteczne. Walka trwa o środek. I to jest kierowane na drążenie środka. To nie ma nic wspólnego z betonem - ocenił Sławomir Jastrzębowski z „Super Expressu”. - Środek boi się, że Kaczyński nazywa ich dzieci gorszym sortem? Nie wiem, jakoś mi to nie brzmi. Poza tym czy skuteczne to się dowiemy podczas demonstracji, ale do jednego zgoda - przekaz łopatologicznie czytelny - napisał Marcin Makowski. - Tak. Z nutką zagrożenia ofiar niesłusznego upokorzenia. Tu jest więcej niż widać... - zgodził się Jastrzębowski.

- Jak rozumiem to jest spot mobilizujący elektorat (marsz). Generalizacja plus emocje (dziecko) zrobią swoje - ocenił Adam Hofman. - Kampanie i spoty z dziećmi to akurat elementarz tej branży - moim zdaniem w tym przypadku postawili na maksymalne uproszczenie przekazu. Niestety często najprostsze rozwiązania są najlepsze - poczekamy, zobaczymy czy będzie też jakaś reakcja PiSu, bo to też ważne - podsumował Marcin Makowski.

O spocie w krótkim materiale zatytułowanym „Polityczna gra dziećmi” poinformowano w czwartek w głównym wydaniu „Wiadomości”. Krytyczną opinię wyraził Wojciech Mucha, dziennikarz „Gazety Polskiej” i prowadzący „Cztery strony” w TVP Info. - Co do śmieciowego spotu PO - mówiłem o tym, ale nie weszło do „Wiadomości”. W USA już w '64 lepiej grali dziećmi - dodał Mucha na Twitterze.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/donadl-tusk-powitanie-czerwone-kartki-kpiny-internautow-wedlug-pr-owcow-to-wpadka ##

- Informuję, że dzieci w spotach mogą być wykorzystywane jedynie w słusznej sprawie, przez jedynie słuszną partię - kpił Marcin Celiński z „Liberte”, przypominając spot PiS z kampanii przed wyborami parlamentarnymi obiecujący m.in. 500 zł na dziecko. - Rozumiem wściekłość prawicy na spot z dzieckiem. Jest świetny - prosty, zrozumiały i absolutnie uzasadniony PIS-owską polityką nienawiści - ocenił Tomasz Lis z „Newsweeka”. - To teraz spoty z udziałem dzieci są passe? I oburzające? Aha... - napisał Konrad Piasecki z Radia ZET.

Dzieci nieraz już występowały w polskich spotach politycznych, przy czym najczęściej były to dzieci, wnuki lub inni członkowie rodzin polityków startujących w wyborach. Jeśli pokazywano ich wypowiedzi, to głównie chwalące tych polityków. Przykładowo w kampanii prezydenckiej w 2015 roku emitowano spot z dziećmi (w większości dorosłymi) i wnukami Bronisława Komorowskiego, natomiast żona i córka Andrzeja Dudy brały udział w jego największych konwencjach wyborczych.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"