Mecze polskich piłkarzy ręcznych w mistrzostwa świata pokaże TVP. Sportfive: nie traktujemy biznesowych negocjacji w kategoriach szantażu

- Od początku nasze oczekiwania finansowe wynikały z potrzeby zabezpieczenia interesu IHF oraz wynikały z rynkowych benchmarków, przede wszystkim budżetów, jakie TVP wydawało na te prawa w przypadku imprez w 2015 i 2017 roku - tak kwestie zakupu przez TVP praw telewizyjnych do Mistrzostw Świata w piłce ręcznej już po starcie rozgrywek komentuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Tomasz Rozenek, sales director w Sportfive Poland.

Beata Goczał
Beata Goczał
Udostępnij artykuł:
Mecze polskich piłkarzy ręcznych w mistrzostwa świata pokaże TVP. Sportfive: nie traktujemy biznesowych negocjacji w kategoriach szantażu

W poniedziałek 18 stycznia TVP poinformowała, że nie będzie pokazywać Mistrzostw Świata szczypiornistów, bo "nadawca publiczny nie poddał się szantażowi cenowemu agencji posiadającej prawa oraz nie uległ presji czasu. Telewizja Polska dba o publiczne pieniądze i nabywając licencje sportowe nie zamierza za nie przepłacać" - przekazano.

Żadnego szantażu cenowego nie było

-  Nigdy nie traktujemy biznesowych negocjacji w kategoriach szantażu. W naszej ocenie rozmowy dotyczyły zakupu praw zgodnie z rynkowymi standardami oraz proporcjonalnie do wcześniejszych kwot osiąganych w ramach finalizowanych umów – także z TVP- odpowiada na to w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Tomasz Rozenek, sales director w Sportfive Poland, agencji należącej do Lagardere.

Nieoficjalnie mówiono o kwocie 1,5 mln euro za prawa telewizyjne do całości rozgrywek lub 0,5 mln euro za mecze z udziałem Polaków.

- Jesteśmy profesjonalną międzynarodową agencją i komentowanie kwot poruszanych w ramach negocjacji z naszymi partnerami nie leży w naszych standardach, także proszę wybaczyć, ale to pytanie pozostawię bez odpowiedzi. Od początku nasze oczekiwania finansowe wynikały z potrzeby zabezpieczenia interesu IHF oraz wynikały z rynkowych benchmarków, przede wszystkim budżetów, jakie TVP wydawało na te prawa w przypadku imprez w 2015 i 2017 roku. Jak pokazują wyniki naszej reprezentacji - były one w zupełności uzasadnione - zaznacza Tomasz Rozenek.

Jest porozumienie

Telewizja Polska pokaże wszystkie pozostałe mecze naszej reprezentacji w mistrzostwach świata piłkarzy ręcznych. W drugiej fazie turnieju nasza drużyna zagra jeszcze z Węgrami (w sobotę o godz. 18:00) oraz Niemcami (w poniedziałek o 20:30). Mecze będą transmitowane w TVP1, a także serwisie internetowym, aplikacji mobilnej i na kanale youtube’owym TVP Sport. TVP pokaże też dalsze mecze naszej reprezentacji, jeśli ta zakwalifikuje się do fazy grupowej, oraz półfinały, mecz o trzecie miejsce i finał mistrzostw.

- Po twardych negocjacjach mamy prawa do mundialu piłkarzy ręcznych! Nie ulegliśmy dyktatowi cenowemu i presji czasu. Dbaliśmy o publiczne środki skutecznie realizując misję publicznego nadawcy - stwierdził na Twitterze w czwartek po południu Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej.

Dlaczego porozumienie zawarto jednak tak późno? - Sportfive jako partner IHF (Międzynarodowa Federacja Piłki Ręcznej), na mocy umowy obowiązującej w latach 2019-2025 dysponuje prawami telewizyjnymi do Mistrzostw Świata kobiet i mężczyzn w tym okresie. Rozmowy w zakresie zakupu praw do trwających Mistrzostw Świata w piłce ręcznej jak i kolejnych prowadziliśmy z TVP oraz pozostałymi nadawcami telewizyjnymi od ponad roku - informuje Tomasz Rozenek.

Z kim kolejne rozgrywki?

Sportfive jako partner IHF dysponuje prawami telewizyjnymi do 2025 roku, w tym do MŚ, które w 2023 odbędą się w Polsce i Szwecji. Która stacja będzie je transmitować? - Naszym celem jest zapewnienie jak najszerszej dystrybucji praw i dotarcie do jak największej grupy kibiców piłki ręcznej w Polsce, która cieszy się dużym zainteresowaniem. W tym kierunku zmierzają nasze działania. Liczymy, że nadawcy telewizyjni, w tym TVP, w przypadku tak ważnej imprezy nie będą czekać do ostatniej chwili z zaangażowaniem się w rozmowy. Nie leży to w interesie organizatorów imprezy, partnerów i sponsorów, jak również ogranicza możliwości komercjalizacji takich praw przez nadawcę - mówi Tomasz Rozenek.

Nasz rozmówca nie chce ujawnić kwoty, jaką za te prawa miałby zapłacić nadawca. W rozmowie z Wirtualnemedia.pl zapewnia, że wartości który oczekuje Lagardere nie odbiegają od standardów rynkowych i są porównywalne z uzyskiwanymi na innych rynkach o zbliżonym potencjale.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"